[ErnestHeminglej]

W domu awaria zmywarki. Dramat na całego, osobiście to gdyby można było to bym wszystko w zmywarce mył włącznie z dziećmi. Naczynia się kumulują, nikomu się nie chce zmywać. Szybka analiza - mamy kod błędu. Szybki przegląd elektrody ¯\_(ツ)_/¯ i jakieś wskazówki są, skonsultowałem się z service manualem i mam listę rzeczy do sprawdzenia. Podejrzany czujnik zidentyfikowany i zamówiony. Dziś zamontowany. Nie działa, wywala ten sam błąd. Na dodatek nie da się wejść w tryb serwisowy żeby wykonać kalibrację. Na elektrodzie znalazłem parę wątków gdzie okazało się, że płyta główna do przeprogramowania w serwisie. Tutaj się poddałem. OLX->serwis zmywarek->dzwonię. Po drugiej stronie mogę tylko opisać , że był to typowy Janusz nosacz. "Pewnie pan przeczytał na elektrodzie", "zamiast zadzwonić po specjalistę to czytacie internet i psujecie" i wiele innych podobnych tekstów. No nic, działająca zmywarka ważniejsza niż duma. Umawiam się na jutro ale tak mnie wkurzył, że idę spróbować naprawić jeszcze raz. Okazało się, że jeden z przycisków nie kontaktuje i stąd nie mogłem wejść w tryb serwisowy. Wyciągnałem panel sterowania, ręcznie zwarłem przyciski i jest tryb serwisowy. Kalibracja odpalona, wszystko działa. Z Januszem jestem umówiony na jutro. Co mu napisać w SMS odwołującym wizytę?

[LisListopadowy]

@ErnestHeminglej "Nieaktualne".

[oran]

@ErnestHeminglej: "jednak nieaktualne, dobranoc i przepraszam za kłopot"

[Moitessier]

@ErnestHeminglej: naprawilem sam, #!$%@? ci w dupe.

[Edzor]

@ErnestHeminglej no i co napisałeś?