Wpis z mikrobloga

po co zatrudnić Polaka jako operatora dźwigu za 5000 zł jak można zatrudnić ukraińca za 2000 z podrobionymi uprawnieniami który w drugim dniu pracy #!$%@? ci maszynę wartą kilkaset tysięcy złotych... #!$%@? P0lska


@Certcvq: Czyżby Warszawa? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Certcvq: Mam klienta, który ma (a raczej miał) firmę transportową.
Zatrudniał parę ukraińców. Po jakimś czasie dzwoni Wania, że miał wypadek zestawem w Szwajcarii potrzebny będzie transport ale to nic poważnego.
Szef jak najszybciej zawinął się w auto i pojechał na miejsce, bo Wania ani słowa po angielsku i sam sobie nie poradzi.
Po przyjeździe okazało się, że ukrainiec skasował cały zestaw, towar uszkodzony, ciągnik do kasacji, naczepa również. Kilkaset tysięcy
@totem:

prześwietlą papiery Ukra to ubezpieczenie pójdzie się chędożyć


Od razu zaznaczam, że nie znam się na systemie ubezpieczeń i w kwestiach prawnych jestem laikiem, ale czy rzeczywiście tak to funkcjonuje? Przecież zatrudniający mógł nie mieć pojęcia o tym, że pracownik przedstawił sfałszowane uprawnienia. Czy ubezpieczenie nie chroni również od takich rzeczy, a co do kwoty, to tą ubezpieczyciel powinien dochodzić od nieuczciwego pracownika na drodze regresu?

Tak tylko pytam, bo
maszyna jest ubezpieczona


@Furiat: jak operator nie miał uprawnień to gówno dostaniesz. towarzystwa ubezpieczeniiowe ubezpieczają głównie siebie, żeby czasem nie musiały wypłacić czegokolwiek klientowi. ponadto, nawet jeśli wypłacą, to ile janusz straci pieniędzy przez przestój, bo taką maszynę naprawić/zastąpić to jest sporo czasu i pieniędzy