Wpis z mikrobloga

Jako że #orange mierzi mnie coraz bardziej, opowiem wam historyjkę sprzed 10 minut. Zakup startera ... nic prostszego. Potrzebuję paczki internetu na pewien czas więc starter z 50gb jak znalazł. #orange chwali się, możliwością samodzielnej rejestracji jeśli już posiadasz u nich jeden numer ... nic bardziej mylnego. W salonie i tak czekasz na konsultanta ... który MUSI Ci starter zarejestrować. Jako, że zirytował mnie fakt, że muszę zmarnować tam kilka dodatkowych minut, stwierdziłem, że skoro i tak kupuję ten starter do firmy, to jednak wezmę FV w końcu to będzie chwila ... oczywiście to też nie jest prawdą ... bo ktoś sobie wymyślił inwentaryzację w środku dnia. I tak, koniec końców udało się zapłacić gotówką (wycieczka do bankomatu) a FV ma przyjść pocztą.
Konsultant jeszcze spytał czy czasami nie chcę u nich dodatkowych usług ... po czymś takim?
chilon - Jako że #orange mierzi mnie coraz bardziej, opowiem wam historyjkę sprzed 10...
  • 1