Wpis z mikrobloga

18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@piotr414: nie musisz opisywac calego dnia, ale otwórz sobie pierwsza lepsza(!) strone o rozwoju dzieci i to co tam jest opisane pokazuje jak duzo upraszczasz i myslisz, ze jestes ekpertem bo zabawiales dziecko pewnie przez 4 godzinny dziennie(obiadu nie gotowales).
Dodatkowo robiac to z leksza na odwal.

2 latek buduje wieże z 7 klockow
2,5 latek uzywa ok 2000 slow
slucha krotkich opowiadan
itd.
rozumie swoje imie i płeć

Polecam zastanowic
  • Odpowiedz
  • 0
@NTSW a co z kobietami, które chodzą do pracy i mają dzieci?( ͡º ͜ʖ͡º) Ich dzieci to chyba muszą być niekochane albo dom porośnięty grzybem skoro madka siedzi cały dzień w domu, zajmuje się nim i dziećmi i jest taka zmęczona, o wiele gorsza praca niż siedzenie w biurze!!!1!!
  • Odpowiedz
@Krznl: xD

no przeważnie w tym czasie tymi dziecmi zajmuje się ktoś inny ;| -> zajmowanie się dziecmi w przedszkolu zdziwie Cię ale uważane jest za pracę xD tak samo bycie opiekunką.
  • Odpowiedz
  • 0
@Faveola chodzi mi raczej o to, że jak widać da się oddać dziecko do żłobka, przedszkola, mieć nianie itd i nie użalać się nad sobą jak to madki się poświęcają xD masa dzieci jest w ten sposób wychowana i nie są jakieś gorsze z tego tytułu (ʘʘ)
  • Odpowiedz
  • 2
@NTSW dla tych Madek najcięższym wysilkiem jest przegladanie ryjbuka i patrzenie gdzie jej koleżanki podróżują gdy one muszą zajmować sie dziećmi
  • Odpowiedz
@Krznl: wszystko rozbija się o pojęcia.

W moim wyobrażeniu matka, która zostaje w domu jest dobrym pracownikiem domowym-ma wszystko wysprzatane i dzieci zadbane.

Widocznie mało miałaś/łeś do czynienia z opiekunkami jeśli sądzisz, że wszystkie są tak samo super, tak samo panie od sprzątania, które potrafią zamieść śmieci pod dywan. xD
I dlatego uważam, że jest to prawie niemożliwie mieć ogarnięty dom na takim poziomie z czyjąś pomocą niż jakby zrobiło się
  • Odpowiedz
@NTSW: @piotr414: to zależy ogólnie jakie się ma podejście, jeżeli chcesz zapewnić dziecku zróżnicowane rozrywki przez cały dzień, oprócz tego ogarnąć obiad, pranie i jeszcze posprzątać w domu, bo taka podłogę w zasadzie należy przy gówniaku ogarniac codziennie, potrafi być to faktycznie męczące nawet przy dwuletnim dziecku, dodatkowo jeżeli jeszcze stawiasz na rozwój osobisty i oprócz opieki nad dzieckiem matka jest np freelancerką i w czasie drzemki musi ogarnąć rzeczy
  • Odpowiedz
@NTSW: No niedawno mówiło się o madkach z pylicą od węgla, utratą kończyn i życia przy opiece nad dzieckiem...

#!$%@? cytując Billa Burra. Praca którą możesz wykonać w piżamie to nie praca. Te trudne schylanie się po płytę od DVD lub przełączanie netflixa to taki straszny wysiłek. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@piotr414: to miałeś farta, bo normalnie musisz oprócz tych fajnych elementów dodać obowiązki domowe które też trzeba zrobić. no i w roku dzieciak oprócz topowych momentów to będzie sporo gdzie sama podstawowa obsługa będzie pod górkę.
  • Odpowiedz
@stan-tookie-1: no kurcze dziwne żebym bratu pranie robił itd. Myślę, że nawet niezręcznie z tym by się czuli. Jakieś sprzątanie zabawek czy jak coś dzieciak nabrudził to tak, ale dziwne, że jak się komuś za darmo dzieckiem opiekujesz to żebyś mu chatę ogarniał. Zresztą zrobienie prania to nie jest jakiś ciężar itp. Sam sobie teraz robię pranie obiad sprzątam i jakoś dużo czasu mi to nie zajmuje oczywiście jeżeli dobrze rozplanuje
  • Odpowiedz
#!$%@? cytując Billa Burra. Praca którą możesz wykonać w piżamie to nie praca.


@Diamonddog: LOL,świetna definicja. Bo tak się składa, że obecnie moja firma pozwala mi na pracę z domu i w piżamie, ale jeśli zajmuję się dzieckiem, to wychodzimy na zajęcia albo do parku i trzeba się jakoś ubrać.
  • Odpowiedz
+347

@NTSW: ta równie ciężka xD jedynie jak gówniak jest niemowlakiem to wtedy można się przy nim napracować. Pamiętam jak ładnych parę lat temu całe wakacje siedziałem z gówniakiem lvl 2-3. Praca życia xD układałem z nim klocki oglądał jakieś bajki. Potem pograłem w piłkę i zrobiłem mu jakieś kanapki i sam się #!$%@?łem. Jeszcze pod koniec wakacji go nauczyłem grać w proste gierki na pc i graliśmy sobie w mortala
  • Odpowiedz