Wpis z mikrobloga

@gorzki99: Na kursach, na egzaminach i wśród większości kierowców usłyszysz, że skręcając w lewo, czerwonego masz po prawej i obowiązuje reguła prawej dłoni. To, że przecięcie drogi jest powodem do ustąpienia, to sobie tylko Ty dopowiedziałeś (choć nie jesteś jedyny, nad czym ubolewam).

Gdyby czerwony skręcał w prawo, to nadal miałby pierwszeństwo, chociaż nie można jednoznacznie stwierdzić, kto komu wtedy przecina drogę, bo obydwaj wjeżdżają na ten sam pas. No to
Pobierz vipe - @gorzki99: Na kursach, na egzaminach i wśród większości kierowców usłyszysz, ż...
źródło: comment_kBzDL0yrNPbKkCCxAPpGuZfQBE4RTm6b.jpg
@vipe: no to wlasnie sie pograzyles po calosci a jeszcze w dodatku swoj osrodek gdzie kurs robiles
posluchaj powiem raz i koncze temat
JAK SKRECASZ W LEWO NIE OBOWIAZUJE CIE ZADNA REGULA PRAWEJ STRONY (przykro mi ze miales takich nauczycieli) TYLKO ARTYKUL 25 PUNKT 1 USTAWY PRAWO O RUCHU DROGOWYM

ze tak kutfa zacytuje:

"Art. 25. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do skrzyżowania, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa
@Fiasco_da_Gama: niebieski. Te linie tam nie mają żadnego sensu i nie są poparte żadnym znakiem pionowym. Że niby tam jest stop? A gówno, bo nie. Zmaż linie (które nic nie robią a w ogóle to służą do rozdzielenia pasów wtf) a wszystko będzie jasne.

Pierwszeństwo ustala się przed skrzyżowaniem. Czerwony musi ustąpić wszystkim jadącym drogą z pierwszeństwem.
Na kursach, na egzaminach


@vipe: nie

wśród większości kierowców usłyszysz


@vipe: owszem, w większości 40+ latków, którzy prawko robili 20 lat temu i potem powodują w ten sposób kolizje
@gorzki99: To nie przeczy temu co napisałem. Nie przeczy też temu, co Ty napisałeś. Oni po prostu napisali jaka jest kolejność w bezsprzeczny sposób. Dokładnie taka sama, jak z reguły prawej dłoni, ale żeby właśnie nie było takich nieporozumień jak powyżej, to piszą jasno (i dobrze). Tak mnie uczyli i bardzo dobrze, bo łatwo to zapamiętać.

Gdyby natomiast brać Twoje rozumowanie (przecinanie drogi) to przypadek, gdy czerwony samochód skręca w prawo
którzy prawko robili 20 lat temu i potem powodują w ten sposób kolizje


@IceBeast: To ciekawe. Krócej mam PJ, ale ciekaw jestem jakie to niby kolizje tym powodują? Ta zasada dokładnie oddaje to, o czym mówi kodeks.
Gdyby natomiast brać Twoje rozumowanie (przecinanie drogi) to przypadek, gdy czerwony samochód skręca w prawo jest nierozstrzygnięty.


@vipe: ok serio koniec tamatu skoro nawet czytac ze zrozumieniem nie potrafisz...
" Kierujący pojazdem, zbliżając się do skrzyżowania, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony, a jeżeli skręca w lewo – także jadącemu z kierunku przeciwnego na wprost lub skręcającemu w prawo. ""

" a jeżeli skręca
@gorzki99: Sam czytać nie umiesz.

Pisałem o "przecinaniu pasa" a nie o kodeksie. KD wyjaśnia sprawę bardzo dobrze. Twoje "przecinanie pasa" jest do dupy.

Reguła prawej dłoni też to ładnie wyjaśnia, tylko trzeba mieć za grosz wyobraźni.

A tak w ogóle to się nie zesraj, nerwusie. Zluzuj sobie pasek u spodni, czy coś, bo Ci jakaś żyłka pęknie.
@vipe: uwierz mi ze to nie nerwy tylko zalosc
a tak przy okazji to o jakim kodeksie mowisz?? karnym? cywilnym? postepowania administracyjnego czy tez moze hammurabiego? moze o kodeksie pracy?
i tu sie wszystko wyjasnilo - jesli swoja wiedze czerpiesz z kodeksu drogowego to sie nie dziwie ze jest jak jest (tip-nie ma takiego dokumentu obowiazujacego jak "kodeks drogowy")
@vipe: też mam krócej i mnie uczono, że zawracając (w przypadku tego konkretnego typu skrzyżowania i oznakowania) nie tracisz pierwszeństwa. W komentarzach pod filmem wrzuconym wyżej znalazłem komentarz, gdzie dokładnie z rysunkiem jest opisane co mam na myśli:

Uważam, że Pan Dworak niepotrzebnie stara się interpretować przepisy dotyczące zawracania. Moim zdaniem taka sytuacja jest doskonale ujęta w przepisach. Otóż Par. 3, ust. 5. rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych stanowi,