Wczoraj zatrzymałam się na mopie z Orlenem, na a4, kawałek za Wrocławiem. Zaczepił mnie facet, czy nie jadę w kierunku łodzi, opowiedział trzymającą się kupy historyjkę jak stracił telefon dokumenty i pieniądze i nie ma jak się dostać do domu (podobno jest z pomorza) i chce wskoczyć do jakiegoś dużego miasta, żeby już jakoś PKP dotrzeć na chatę. Zabrałam gościa (wyglądał normalnie, facet 40-50 lat), niezły kawałek go wiozlam, zdążył opowiedzieć mi historię swojego życia - wszystko co mówił trzymało się kupy. Nie poprosił mnie, sama zaproponowałam, że dam mu kasę na powrót i żeby coś przy sobie miał, dałam mu 2 stówy i wysadzilam na PKP. Czułam się dobrze, że człowiekowi pomogłam ))¯_(ツ)_/¯ wymieniliśmy się numerami, chciał koniecznie dać mi znać jutro (dzis), że dojechał. Powiedzial tez, ze nazywa sie Rafal Krzak. Wczoraj przed snem mnie tknelo i wpisałam ten nr w Google... xD dałam się zrobić jak małe dziewczynka xDD i nie chodzi mi o ten hajs, od braku 2 stówy nie zbiednieje (liczyłam się że strata gdy zdawałam kasę obcrmu gosciowi), ale czuje się oszukana, mógł zabrać mi więcej niż te 2 stówy (które sama mu dałam de facto xD).
Jestem teraz pewna, że nikogo już na stopa nie zabiorę, ludzie to #!$%@? :) Niżej link do stronki gdzie inni opisali dokładnie to co mi się przydarzyło:
@keyg: @Makaveli_: Kurde, nie chodzi mi o ten hajs, serio 2 stówy mi różnicy nie robią. Opisałam to, żebyście wiedzieli, że taki gość jest i na tej trasie i opowiada tą samą historię. @kerkociag: @Niekumaty_: Nie, ponieważ z Łodzi do trójmiasta ma krótszą drogę niż z Wrocławia. @S__H: Pórba bycia na siłę kimś dobrym? xD kobieto, nigdy nie pomogłaś innemu człowiekowi?
Wczoraj zatrzymałam się na mopie z Orlenem, na a4, kawałek za Wrocławiem. Zaczepił mnie facet, czy nie jadę w kierunku łodzi, opowiedział trzymającą się kupy historyjkę jak stracił telefon dokumenty i pieniądze i nie ma jak się dostać do domu (podobno jest z pomorza) i chce wskoczyć do jakiegoś dużego miasta, żeby już jakoś PKP dotrzeć na chatę. Zabrałam gościa (wyglądał normalnie, facet 40-50 lat), niezły kawałek go wiozlam, zdążył opowiedzieć mi historię swojego życia - wszystko co mówił trzymało się kupy. Nie poprosił mnie, sama zaproponowałam, że dam mu kasę na powrót i żeby coś przy sobie miał, dałam mu 2 stówy i wysadzilam na PKP. Czułam się dobrze, że człowiekowi pomogłam ))¯_(ツ)_/¯ wymieniliśmy się numerami, chciał koniecznie dać mi znać jutro (dzis), że dojechał. Powiedzial tez, ze nazywa sie Rafal Krzak. Wczoraj przed snem mnie tknelo i wpisałam ten nr w Google... xD dałam się zrobić jak małe dziewczynka xDD i nie chodzi mi o ten hajs, od braku 2 stówy nie zbiednieje (liczyłam się że strata gdy zdawałam kasę obcrmu gosciowi), ale czuje się oszukana, mógł zabrać mi więcej niż te 2 stówy (które sama mu dałam de facto xD).
Jestem teraz pewna, że nikogo już na stopa nie zabiorę, ludzie to #!$%@? :)
Niżej link do stronki gdzie inni opisali dokładnie to co mi się przydarzyło:
https://www.ktoto.info/numer/505984912/
#oszukujo #a4 #autostop #logikarozowychpaskow
@hirosh1 pewnie wielu, niezły zarobek. Ja tam często bywam, jak go znowu spotkam to chyba mu #!$%@? xD czymś ciężkim xDD
@iamdejw nie za to, że że mną jechał. Chciałam pomóc facetowi wrócić do domu.
@kerkociag: @Niekumaty_: Nie, ponieważ z Łodzi do trójmiasta ma krótszą drogę niż z Wrocławia.
@S__H: Pórba bycia na siłę kimś dobrym? xD kobieto, nigdy nie pomogłaś innemu człowiekowi?