Wpis z mikrobloga

@aycan: u mnie tak nie było i jak najbardziej skrupulatnie to sprawdzali. Można było ewentualnie odrobić z inną grupą. Sporo osób miało warun za nieobecności. Ale w sumie to że są uczelnie gdzie wystarczy połączyć kropki i za to dostać dyplom to wiem.
@mant22: to u mnie twierdzą że wyższe wykształcenie to nie wątroba że każdy mieć je musi ( ͡° ͜ʖ ͡°) i że jak ktoś ma zamiar sobie bimbać to elo, oni nieuków nie prowadzą ani zaliczeń nie rozdają za darmo. Co prowadzący i co uczelnia to inny obyczaj.