Wpis z mikrobloga

Mireczki, przymierzam się za jakiś czas do kupna pierwszego auta i no właśnie kompletnie nic nie wiem. W jakie konkretnie celować, które byłoby nie do zajechania, tanie w naprawach i w użytkowaniu? I na jaki wydatek się przygotować na samo kupno (od jakiej kwoty szukać aut, które nie zepsują się na pierwszym skrzyżowaniu) i wszelkie opłaty z nim związane? #samochody #kupautozmikro #kiciochpyta #niebieskiepaski
  • 6
  • Odpowiedz
@Cockatrice z tymi pytaniami to Matiz/Tico. Ile możesz sobie pozwolić na wydanie i utrzymanie auta, czy będziesz dużo jeździć i jakie drogi (miasto, trasa), jakie wyposażenie się dla Ciebie liczy, rozmiar. Aut jest tyle na rynku że dopasowanie czegoś po Twoich pytaniach nie jest możliwe :p
  • Odpowiedz
@Cockatrice: Generalnie nie ma zasady - możesz kupić auto za 30k, w które w ciągu roku wpakujesz kolejne 30k, a możesz i kupić takie za 5k, które będzie jeździć bezproblemowo - ja na studiach miałem auto kupione za równe 2000zł i przejeździłem nim 3 lata i 60k km bez większych problemów.
Z takimi wymaganiami zasada jest taka, żeby szukać aut o jak najprostszej konstrukcji i bez drogich w serwisie elementów -
  • Odpowiedz
@Cockatrice: golf IV albo polo z podobnego rocznika. VAG więc wykopki nienawidzą, ale są to świetne samochody, które różnią się od wielu innych tym, że działają :)

proste, nie drogie w utrzymaniu, w dobrym stanie do wyrwania w granicy 10, oczywiście benzyna + ewentualnie LPG, z dieslem się temat niestety komplikuje nieco
  • Odpowiedz
@Cockatrice: ja polecam standardowo (jak na pierwsze auto): niedrogie auto klasy B bądź C (Golf, Astra, Fiesta, Polo, P207, P206, Corolla, Yaris). Tanie w naprawach, części łatwo dostępne, bez większych wad, łatwo będzie odsprzedać.
  • Odpowiedz
@Cockatrice: w sumie to Tico jest nie do zajechania :) zadajesz zbyt ogólne pytania, więc ogólnie ci powiem, że potrzebujesz kogoś ogarniającego temat i chętnego do pomocy (np. znajomego mechanika) albo dużo szczęścia, żeby kupić dobry używany samochód.
  • Odpowiedz