Wpis z mikrobloga

@ufoludek-zkosmosu jak chodziłam do szkoły to nienawidziłam chodzących na fajkę, bo nie dość że połowa szkoły wychodziła, to jeszcze stali na wejściu do szkoły i się przechodzić tam nie dało oddychając. Ale teraz w pracbazie wychodzę na fajeczkę z ziomeczkami i nawet nie czuję smrodu a i ziomeczki starają się na mnie nie dymić