Wpis z mikrobloga

@Danicen: Jestem przywiązany to Galaxy więc mają handicapa. Miałem Galaxy S1 to do teraz żyje, ale został wykluczony przez dyktujące rozwój rynku apki. Wielki zawód na jakimś LG (upad i umar) poskutkował zakupem Galaxy J5 (ukradli a byłem bardzo zadowolony). Następnie jakiś Huawei (który zmulił zanim zdążyłem kupić szkło hartowane) i do teraz znowu J5 ale z 2017. Żyje świetnie ale już nawet bez zdjęć i muzyki na telefonie zupełny brak
Huawei Mate 20 Lite mocno prowadzi, ale dodam, że to wersja Lit, który jest ponad 50% tańszy od Mate 20. Czym uwarunkowana jest różnica w cenie Mate 20 Lite (1000zł) od Mate 20 (2100zł)?
@Gio: Kiepskie rozwinięcie myśli ziomeczku. Rozumiem, że "lepiej dołożyć pół miliona i kupić coś lepszego". Każdy z telefonów ma zarówno swoje plusy i minusy. Wyścig telefonów jest napędzany sztucznie i messenger nie wymaga procesora Octa-Core i 6GB RAMu, co nie zmienia faktu, że za niedługo na słabszych urządzeniach będzie zamulał.
Wymieniłem telefony, zaproponowane mi przez moją sieć (bo jest mi tak wygodniej niż szukać po sklepach internetowych i polować na okazje),
źródło: comment_nDFABh3QOpzDvA0dZfEb5LZk3qLZKcOi.jpg