Wpis z mikrobloga

#zycie
Kiedys mieszkalem w internacie
Kilku kolesi z rocznika +2 lata chcialo sie bawic w fale
Kazali nam przyniesc sobie kolacje do pokoju
Wiekszego klopotu z tym nie mielismy (kazdy z nas tam naplul, albo wlozyl kulke z wydzieliny z nosa a Tomek nawet wycisnal swoja przemoczona skarpete)
Ale skandalem bylo ze po tym jak zjedli kolacje, kazali nam umyc naczynia/talerze
Umylismy
I nawet wytarlismy brudna szmata ktora zlaezlismy w kiblu
Do dzis sie dziewie ze Monstrum i Kamil ze sportowej nawet sie nie pochorowali
Kiedys to ludzie bardziej wytrzymali byli i zdrowi
Nie to co dzisiaj
#szkolastandard
#internat