Wpis z mikrobloga

@Donmenello: Tzn. uszkodzenie powstało wcześniej. Także to nie pomoc tego geniusza, który to robił, dlatego mnie bardziej dziwi chęć kradzieży.
O tyle dobrze też że osiedle monitorowane, więc jest duża szansa że Sebix biegnąc z kufrem by się nagrał
@Donmenello: najśmieszniejsze jest to, że sam dość dużo czasu spędziłem z narzędziami przy motocyklu(pierwsze wyciągniecie akumulatora z CBF600 z 2005 roku to nie jest nic przyjemnego, podejrzewam że kolejne też nie :D ) i nikt się nie zainteresował czy jestem właścicielem czy nie.
Z jednej strony rozumiem, bo sam pewnie bym z góry założył ze to właściciel coś grzebie i miło że dupy nie zawracali, z drugiej byłbym w stanie rozkręcić