Wpis z mikrobloga

Dyżur 16 - sobota noc

1. Powód wezwania: uraz twarzy, pod wpływem alkoholu, siedzi na chodniku

Mężczyzna około 40 lat, upojony alkoholem, uraz twarzoczaski – głową uderzył o chodnik. Rozbawiony całą sytuacją, śmieje się "że żona go #!$%@?" - cały czas odrzuca od niej połączenia. Zaopatrzony, zbadany i przewieziony na SOR.

Stan nagłego zagrożenia? Tak

2. Powód wezwania: nadciśnienie 200/150, wymioty, ból głowy

Kobieta 65 lat, wieczorem wzrost ciśnienia tętniczego – w momencie naszej wizyty 180/120. Zmierzyła ciśnienie bo rozbolała ją głowa i raz zwymiotowała. W badaniu neurologicznie bez odchyleń. Ciśnienie obniżono lekami podanymi podjęzykowo oraz dożylnie. Objawy ustąpiły. Czuje się dobrze. Pozostawiona w domu. W razie nawrotu dolegliwości ma zgłosić się do lekarza nocnej i świątecznej pomocy.

Stan nagłego zagrożenia? W zasadzie tak bo jak już pojawiły się wymioty to dyspozytor mógł podejrzewać zaburzenia neurologiczne

3. Powód wezwania: uraz głowy, pobicie

Mężczyzna 22 lata, chciał pomóc jakiemuś kulawemu bezdomnemu zejść ze schodów w centrum miasta. W zamian dostał laską po głowie tak nieszczęśliwie, że do szycia miał dwie duże brzydko wyglądające rany cięte głowy (okolicy czołowej i łuku brwiowego). Pamięta zdarzenie, przytomności nie stracił. W takcie transportu wymiotował. Oznaczam A bo zarówno poszkodowany jak i napastnik pod wpływem. Jeśli pacjent to czyta to proszę nie zdradzać lokalizacji.

Stan nagłego zagrożenia? Tak

4. Powód wezwania: pobita, piła alkohol

Wzywa policja. Wizyta na melinie, buty kleją się do podłogi – oczywiście jak to zwykle bywa właścicielka mieszkania tłumaczy, że jest w trakcie remontu dlatego ma taki bałagan. Remont pewnie trwa od 2011 roku bo z tego roku wisi na ścianie kalendarz. Wracając do pacjentki: uderzona jeden raz w twarz przez kompana od picia. Przyznaje, że taka sytuacja ma miejsce nie pierwszy raz. W badaniu kości nosa i twarzoczaszki stabilne. Bez patologicznej ruchomości. Parametry w normie. Upojona alkoholem. Nie zgłasza żadnych dolegliwości.

Mężczyzna wyproszony z mieszkania przez policję - kobieta nie chce zgłaszać pobicia. Pacjentka pozostawiona do dyspozycji policji.

Stan nagłego zagrożenia? Nie

5. Powód wezwania: duszność, szczekający kaszel

Dziecko 2 letnie z rozpoczynającym się zapaleniem krtani. Obudziło się o 2 w nocy ze szczekającym kaszlem. Wcześniej antybiotykoterapia z powodu zapalenia oskrzeli. Wydolne oddechowo. Przetransportowane na SOR dziecięcy.

Stan nagłego zagrożenia? Tak

6. Powód wezwania: nagły silny ból kończyn, w wywiadzie owrzodzenia podudzi.

Pacjentka lat 73 z cukrzycą, niewydolnością krążenia, obrzękami limfatycznymi. Przewlekłe masywne obrzęki kończyn dolnych, przewlekłe owrzodzenia podudzi. Rodzina stosuje opatrunki z jonami srebra. Obecnie wezwanie z powodu bólu, który wystąpił po tym jak wieczorem zastosowano opatrunek z bandaża elastycznego. Spowodowało to po kilku godzinach silny ból w obrębie owrzodzeń oraz wysięk płynu surowiczego w obrębie tkanek okalających opatrunek. Nogi wyglądają jak plastelina, do której wciśnie się palec a odciśnięte miejsce nie wraca do normy tylko zostaje dołek. Widoczna bardzo wyraźnie zaznaczona granica pomiędzy miejscami gdzie był założony bandaż. Po zdjęciu opatrunku dolegliwości stopniowo ustepują. Pozostawiona w domu – dalsze leczenie w poradni chirurgii naczyniowej. W linku zdjęcie jak to mniej więcej wyglądało – https://marekciecierski.pl/wp-content/uploads/20080920-001353.jpg

Zdjęcie pochodzi ze strony https://marekciecierski.pl/choroby-zyl/obrzeki-nog/

Stan nagłego zagrożenia? Nie

7. Powód wezwania: znaleziony na trawniku, zakrwawiony, w słabym kontakcie

Młody mężczyzna, upojony alkoholem, leży w pobliżu jednego z klubów nocnych. Uraz głowy. Przetransportowany na SOR.

Stan nagłego zagrożenia? Tak

#prawdziwe999
n.....e - Dyżur 16 - sobota noc


1. Powód wezwania: uraz twarzy, pod wpływem alkohol...

źródło: comment_NompGld22ENwK3V2IH55k1ENo0mPBJPG.jpg

Pobierz
  • 45
@nowekontobosiewstydze:

Ja #!$%@?, jeśli chodzi o te kobietę z cukrzyca, jak tak można się zapuścić. Problemy z owrzodzeniami wynikają z tego, ze nikt im tej cukrzycy nie kontroluje. Inna sprawa, ze w Polsce jest bardzo mało oddziałów, gdzie można głębokie owrzodzenia zoperować. Zamiast leczyć, to amputują nogę i pacjent z głowy.