Wpis z mikrobloga

@Kacci99: Hahaha hohoho jaki śmieszny mem.

Debile z ministerstwa #!$%@? program taki, że się nie da go normalnie przerobić, w klasie 30 osób, z czego 25 ma w dupie zajęcia i drze ryje, nie ma jak i nie ma kiedy czegokolwiek wytłumaczyć, no ale #!$%@? się do nauczyciela, że nie ma możliwości indywidualnego tłumaczenia uczniom. Szczególnie jak dostaje za pracę tak #!$%@?ą kasę, że odechciewa się czegokolwiek.

Mordy nosaczy na memach
@nie_mientki: Oj nie. Związki nie chcą, ale większość nauczycieli, szczególnie młodych, chętnie by taką reformę powitało. Ale to by musiało być przemyślane i kompleksowe, tak żeby skończyć z wieloma patologiami obecnego systemu. Niestety nie widziałem żadnego sensownego, kompleksowego i realnego projektu takiej reformy. Trudno go oczekiwać od środowiska, które w najlepszym razie może być reprezentowane przez związki. To powinno wyjść ze strony fachowców, polityków. Nie robi tego jednak nikt, nie tylko
przy takich już wykładowcy na uczelniach nie są tacy źli. Do większości zawsze można przyjść na konsultacje albo umówić się na godzinę.

@Infamiee: Przy wykładowcach bywa tak, że znajdą 100 wymówek, żeby ci tego nie tłumaczyć albo ci nawrzucasz, że jak śmiesz o to pytać albo, że było na wykładzie itd, ewentualnie dostaniesz odpowiedź, ale nic z niej nie zrozumiesz, ale załapiesz, że nic nie łapiesz, dopiero jak już wrócisz do