Wpis z mikrobloga

Cześć wszystkim Mirkom, wiem, że takich tematów jakie poruszę było już dużo, ale nie znalazłem tutaj żadnej odpowiedzi, która jest klarowna tak więc chodzi o #emigracja Mianowice mam 23 lata za rok kończę licencjat z Logistyki specjalizacja transport i spedycja, technikum logistyczne ukończone, mój różowy pasek kończy studia pielęgniarskie i ma możliwość wykonywania zawodu od Lipca, jest w moim wieku, dodam jeszcze, że za rok bierzemy ślub więc do jakichkolwiek przeprowadzek mamy jeszcze trochę czasu, Ja studiuję i mam wykształcenie logistyczne, niestety nie mam jeszcze doświadczenia w tej materii, doświadczenie mam ze sprzedażą dla klientów detalicznych, hurtowych, pracą na magazynie a nawet foliowaniem szyb samochodowych czy obszywaniem dywanów(także jak widać żadnej pracy się nie boję) i teraz pytanie do was drodzy wykopowicze ponieważ wielu z was jest na emigracji lub macie z nią doświadczenie jaki kraj byście wybrali na emigracje, ja głownie myślałem nad Europą, ale to w dzisiejszych czasach jest jak pole minowe patrzą na sytuację wielu krajów europejskich, sam byłem w wielu krajach na wycieczkach, rodzinę mam w Szwecji i Anglii, aczkolwiek Szwecja odpada nie widzę przyszłości swojej tam ani przyszłości tego kraju, byłem tam wielokrotnie znam bardzo dobrze tamte realia, zależy mi na tym żeby kraj był przede wszystkim spokojny, bezpieczny zarobki żeby były godne, nie muszą być gigantyczne nie potrzebuje S-klasy czy X6 wystarczy kilkuletnie auto i dom, który pomieści mnie i moją rodzinę(mam nadzieję, na 3-4 dzieci, dlatego zależy mi na ich rozwoju, szansach i bezpieczeństwie) Ja patrząc na dzisiejszą sytuacje w Europie zastanawiam się nad Irlandią, Szwajcarią lub Islandią, jeżeli są osoby tam mieszkające liczę na wasze opinie, każda opinia się przyda, w Irlandii mam mało znajomych więc nie mam dużej grupy porównawczej jeżeli chodzi o warunki tam, na pewno plus to język angielski(dla mnie najbardziej przystępny i na poziomie B2) stabilna sytuacja społeczna i gospodarcza, wydaję mi się, że lubią Polaków w Irlandii, rynek w miarę otwarty na cudzoziemców oraz duża ilość Polaków tam, Szwajcaria to na pewno zarobki, oraz piękno Szwajcarii czy też sytuacja gospodarcza i bezpieczeństwo z drugiej strony dużo koszty przede wszystkim na start.. Dodam, że w Szwajcarii byłem na wakacjach w tamtym roku i było naprawdę cudownie(tak wiem wakacje to nie to samo co życie tam) Islandia to przede wszystkim spokój, bezpieczeństwo, minusy to pogoda oraz to brak pracy teraz jak się przynajmniej mi wydaję i co wyczytałem na grupie na Facebook dla Polaków pracujących na Islandii. Tak więc Mirki proszę was o pomoc co wy byście wybrali na kierunek emigracji dla 24 letniego małżeństwa Logistyka i Pielęgniarki? #emigracja #emigrujzwykopem #irlandia #szwajcaria #islandia #dziendobry
  • 14
  • Odpowiedz
A czemu nie Anglia? Rodzinę tam masz, więc start ułatwiony, bo miałbys gdzie się zatrzymać na początek, a póki co Brexitu nie ma i nie wiadomo, czy ostatecznie dojdzie
  • Odpowiedz
@Brics: Irlandia ma swoje plusy i minusy. Na plus to co wymieniłeś: otwartość na cudzoziemców, boom gospodarczy, język angielski, jak powiesz, że jesteś z Polski to nie myślą, że polujesz na niedźwiedzie polarne. Na minus: pogoda (nie ma może mega dramatu jak na Islandii, ale jeśli lubisz lato, chodzić w krótkim rękawku to niestety IE nie dla ciebie), drożyzna (pokój w Dublinie w rozsądnej dzielnicy to min. 900€) oraz fakt, że
  • Odpowiedz
@szyy: Warto też wspomnieć że swego czasu z Irlandii własnie między innymi pielęgniarki wyjeżdżały do UK za lepszą płacą, nie wiem czy ten trend nadal się utrzymuje. Logistyk faktycznie może mieć problemy ze znalezieniem pracy w Irlandii. Tam nawet kierowca zawodowy może mieć z tym problem, no ale w końcu to wyspa :v
  • Odpowiedz
chodzić w krótkim rękawku to niestety IE nie dla ciebie


@szyy: Dziś cały dzień na krótki rękawek. Ogólnie od maja do października pogoda bardzo łaskawa. xD
  • Odpowiedz
Dzięki za wszystkie odpowiedzi, co do Anglii to mam trochę złe wspomnienia z mojego pobytu z Anglikami, do tego moja rodzina mieszka w Walsall pod Birmingham a to raczej nie ciekawa okolica, tym czym się martwię w Anglii to bezpieczeństwem dlatego nie brałem Anglii w ten sposób pod uwagę. Mogę was trochę zadziwić, ale ja jestem akurat zimnolubny więc dla mnie klimat gdzie jest 10-15 stopni cały rok jest dobrą opcją(bardzo nie
  • Odpowiedz
@4x80: no nie wiem, jutro 13 stopni :) W zeszłym roku było wyjątkowo ciepło, ale generalnie jedynie maj-czerwiec pozwalają na sweterek, w pozostałe miesiące lepiej mieć lekką kurtkę
  • Odpowiedz
Jeżeli faktycznie #emigracja a nie krótki wyjazd zarobkowy, to bym wysupłał parę groszy i wyskoczył do każdego kraju na jakiś tydzień. Zobaczył w każdym ze dwa-trzy potencjalne miejsca pracy i miasta.
Dla logistyka związanego z transportem to moim zdaniem Islandia i Irlandia to porażka. Populacja dużo, dużo, dużo mniejsza niż w Polsce. Nie są to też kraje tranzytowe. A to się przekłada na towary i zapotrzebowanie na transport. Służba medyczna - już
  • Odpowiedz
no nie wiem, jutro 13 stopni :)


@szyy: W tej chwili jest pięć po północy i u mnie 12.8 Celsjusza. Dziś byłem na plaży w Rossnowlagh i cała #!$%@? ludźmi, że wjechać nie można. Podobnie w Bundoran, tyle ludzi na święta było, że mi się odechciało jechać po zakupy do lidla takie korki. xD
  • Odpowiedz
Tak, to chodzi o emigrację na stałe nie wyjazd zarobkowy bo takie rzadko kiedy się udają a i dużo problemów z nimi jest, dzięki za pomoc, tak jak sądziłem najłatwiej dowiedzieć się czegoś o Irlandii z racji polskiej populacji tam, co do wyjazdów to w sumie dobry pomysł jako, że jestem podróżniczym freakiem to chętnie odwiedzę Irlandię czy Islandię i wyrobię sobie chociaż pobieżną ocenę tych krajów, w Szwajcarii już byłem i
  • Odpowiedz
@Brics Z tych trzech wymienionych, myślę, że najłatwiej życie ułożyć sobie w Irlandii. Ale faktem jest, że mieszkam tutaj od 13 lat i trochę przyzwyczaiłem się do tutejszej inności. Tutaj właściwie spędziłem całe dorosłe życie, założyłem rodzinę, kupiłem dom i nie planuję mieszkać gdzieś indziej. Natomiast zawsze z wielką radością wracam na kontynent. Z pracą myślę, że problemu nie ma dla ogarniętych młodych ludzi, ale oczywiście łatwiej w większych miastach. Od września
  • Odpowiedz