Wpis z mikrobloga

Mirki, stało się coś niesamowitego: jestem bardzo usatysfakcjonowany przez rozmowę z helpdeskiem Pocztexu (aka. Poczty Polskiej)

Używam teraz Pocztexu z musu, bo miałem niezłą okazję na Yi 2k, Zaniepokoiło mnie trochę to, że przez 2.5h paczka z WER Komorniki nie dotarła jeszcze do Gorzowa, gdzie flixem z Gorzowa do Poznania to raptem 2h. No ale dobra, dostawczak PP nie musi lecieć na gwałt tak jak Flix. Zadzwoniłem więc na helpdesk zapytać się o godziny pracy kurierów, bo nie wiem, czy robić coś pożytecznego, czy czekać na kuriera. Oczywiście na początku stare jak świat drzewko telefoniczne nagrane z głosów 50 różnych osób w różnych warunkach, wybrałem opcję i posłuchałem o tym, jakie to Envelo jest świetne i że powinienem przepisać link przez słuchawkę. Po dosłownie sekundzie przedstawia mi się mężczyzna. Na początku mnie zatkało, gościu miał głos dosłownie jakby urwał się z radia czy innego wysokobudżetowego filmu, w którym byłby narratorem. Myślałem, że to nagranie i zainwestowali w takiego "chat bota" którym dysponuje Orange. Otrząsnąłem się, opisuje mu problem, standardowo podanie numeru przesyłki itd. Odpowiedział mi tak spokojnie, tak dokładnie i tak miło, że głupio mi było tam dzwonić. Zadzwoniłem tam tylko zapytać się do której dają kurierowi paczki do doręczenia, a zostałem potraktowany, jakbym poszedł do najdroższego hotelu i obsługa skakałaby dookoła mnie. Podziękowałem i się rozłączyłem.

Pracowniku infolinii Pocztexu, jeśli to czytasz, zmień pracę. Zasługujesz na podwyżkę.

#pocztex #pocztapolska #gownowpis #satysfakcja
  • 1