Wpis z mikrobloga

Tu na razie jest ściernisko...

Ostatnio mam tyle na głowie, że ledwo się ze wszystkim wyrabiam. Remont domu (ocieplenie, dach, okna takie tam...) który się ciągnął od połowy lutego aż do tuż przed świętami, jednocześnie do ogarnięcia 200 kur + kilka innych drobnych spraw bieżących i nie miałem czasu nawet na czas zasiać pszenicy (widocznej w tle). W końcu się udało, z lekkim poślizgiem ale jednak. Jednocześnie udało się zasiać mieszankę zielonki na terenie planowanym pod nową część wybiegu - koniczyna, gryka, facelia, trochę pszenicy. Już zaczyna wschodzić - więc czas najwyższy na zrobienie ogrodzenia.
Od ostatniego razu poczyniłem pewne inwestycje w sprzęt - młot 1200W + świder do ziemi na prawdę robią różnicę. Pracę którą grodząc poprzednio ogrodzenie wykonywałem cały dzień, teraz jestem w stanie zrobić w 30 minut. Miazga. W tym tempie jak wszystko dobrze pójdzie to jeszcze w tym tygodniu kurki będą się pasły na całych 3500m2 ( )

Z takich ważniejszych rzeczy które pozmieniały się w kurniku to udało mi się wybić dwa okna - jedno normalnie otwierane w nowej części kurnika, drugie wysoko pod sufitem mające na celu tylko wpuszczanie do środka światła słonecznego.

Już teraz mogę powiedzieć, że to był świetny pomysł - wentylacja w kurniku znacznie się poprawiła (cały dzień otwarte na oścież duże okno + drzwi), kury wstają zdecydowanie wcześniej i kiedy o 6.30 wypuszczam je na wybieg wszystkie już od dawna są na nogach - nie dopiero się budzą jak to było jak nie miały okien i cały czas ciemnicę dopóki ich nie otworzyłem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Dodatkowo coraz więcej młodych kurek zaczyna się nieść. Spora część jajek jest już odpowiedniej jakości do sprzedaży, część jest jeszcze malutkich które zostawiam sobie - bo nie będę brał przecież pieniędzy za jajko 35-40 gram ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ciężko określić ile obecnie kur mi się niesie - ostatnie kilka dni (gdzieś od tygodnia) to codziennie większa liczba jajek, od 60 przez 70, wczoraj zebrałem już 78 z czego około 65 nadaje się wielkością do sprzedaży. Docelowo z 200 kur powinienem mieć minimum 120 jajek dziennie - w momencie kiedy wszystkie z nich wielkością będą nadawały się do sprzedaży, będę myślał nad dalszym powiększaniem kurnika ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#kurkazpodworka
robertx - Tu na razie jest ściernisko... 


Ostatnio mam tyle na głowie, że ledwo ...

źródło: comment_VWEyU6LfjlMcVj7kuT2rEnbYhQxQXg2b.jpg

Pobierz
  • 54
@robertx: Szybko rozwijasz hodowle kurek. Pewnie za 5 lat takie wpisy będziemy czytać:

Zakończyła się budowa 17 kurnika w Chinach, dzięki całkowitej automatyzacji, rocznie zaoszczędzam jakieś 5mln $. Teraz staram się otworzyć nowe kurniki w Indiach, co prawda ich przepisy zakazują są do tego niesprzyjające, ale już moi lobbyści pracują, aby zmienić ten stan rzeczy. Może za rok przekroczę wreszcie tą magiczną liczbę 100 mld jajek rocznie.

( ͡° ͜
@robertx: warto Cię obserwować :)

Mam pytanie, po ile sprzedajesz jajka? Po 1zl dajmy na to to jak docelowo chcesz mieć po 120 jaj dziennie to wychodzi 120 zł dziennie. Opłaca Ci się w to bawić za taką kasę, a wiadomo że musisz im dać jesc, zapłacić za prąd itd.