[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
związek, który obecnie niby jest OK, ale z drugiej strony trochę się wypalił i czujecie, że na dłuższą metę to nie jest to/to nie przetrwa - tkwicie w nim, bo teraz nie jest źle, czy kończycie, bo nie ma przyszłości?

#zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski #kiciochpyta

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie

[AnonimoweMirkoWyznania]

Zaplusuj ten komentarz, aby otrzymywać powiadomienia o odpowiedziach w tym wątku. Kliknij tutaj, jeśli chcesz skopiować listę obserwujących

[Satanistic]

@AnonimoweMirkoWyznania: Tkwie, bo miłość i bycie razem to nie ciągłe motylki i bzikanie, a wsparcie, zrozumienie i dzielenie się zwykłymi emocjami codziennego życia.

[MyshaM]

@AnonimoweMirkoWyznania: prawdziwa miłość się nie wypala. Jeśli się wypalił to nie było miłości

[Namarin]

tkwicie w nim, bo teraz nie jest źle, czy kończycie, bo nie ma przyszłości?

@AnonimoweMirkoWyznania:

A ta przyszłość według ciebie to co?

to niby jest OK czy w końcu źle? bo z tego co piszesz to sam/a nie wiesz, co prowadzi mnie do następnego pytania.

Skąd wiesz że jest źle? skąd wiesz, że nie będzie lepiej? i skąd wiesz, że jak sobie zmienisz partnera/kę, to ten/ta nie będzie gorszy/a lub skąd

[Piotero1]

@AnonimoweMirkoWyznania: w kazydm zwiazku beda jakies problemy

[AnonimoweMirkoWyznania]

AnalnySzejk: > A ta przyszłość według ciebie to co?
@Namarin: że np. nie chcesz być z tą osobą przez resztę życia, nie chcesz z nią wziąć ślubu

to niby jest OK czy w końcu źle? bo z tego co piszesz to sam/a nie wiesz, co prowadzi mnie do następnego pytania.

@Namarin: OK w takim sensie, że jesteście zgodni, dobrzy dla siebie, ale z drugiej strony nie ma jakiejś większej

[Namarin]

@AnonimoweMirkoWyznania: czyli wszystko rozbija się u ciebie o małżeństwo/ślub?

Zamiast kombinować i szukać najpierw alternatywy może warto było by zapytać dlaczego twoja obecna partnerka nie chce tego ślubu? powody finansowe? a może nie chce zakładać rodziny z tobą?

Jeśli to drugie a rodzina/małżeństwo/dzieci są dla ciebie priorytetem to odejdź i próbuj gdzie indziej.

[AnonimoweMirkoWyznania]

SzczęśliwaLoszka: @Namarin: napisałem „na przykład” - bo na wiele sposobów można to opisać. po prostu czy wiążesz z tą osoba swoją przyszłość czy nie...

to ja nie chce tego ślubu, a nie partnerka

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}