Aktywne Wpisy
wilang31 +21
To jaki w końcu ma kolor ta sukienka, u mnie na chacie już się prawie o to #!$%@?ą #heheszki #glupiewykopowezabawy
ewa-m +53
#nocnazmiana #weekend #depresja
Dotarło do mnie że najlepsze lata dawno przeminęły. Lata dzieciństwa, kiedy do nocy biegało się po dworze, opowiadało straszne historie, wchodziło na drzewa zbierając papierówki, grało w gumę i skakankę. Prawdziwe dziecięce przyjaźnie, dyskoteki i pierwsze zauroczenia. Kiedy to tak realnym wydawało się dwunastolatce że taki Billie Joe z Green Day czy Larry Mullen z U2 kiedyś przyjedzie, naprawdę się w niej zakocha i przeżyją love story jak z
Dotarło do mnie że najlepsze lata dawno przeminęły. Lata dzieciństwa, kiedy do nocy biegało się po dworze, opowiadało straszne historie, wchodziło na drzewa zbierając papierówki, grało w gumę i skakankę. Prawdziwe dziecięce przyjaźnie, dyskoteki i pierwsze zauroczenia. Kiedy to tak realnym wydawało się dwunastolatce że taki Billie Joe z Green Day czy Larry Mullen z U2 kiedyś przyjedzie, naprawdę się w niej zakocha i przeżyją love story jak z
Czy można coś głupszego wymyślić
@camaro98: ale ty nie możesz być matką (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
co czuje nieletnia matka? co czuje samotna, chora, porzucona, bez pieniedzy, bez perspektyw? czemu nikt nie ma empatii wobec zyjacych juz osob? jak ma sie empatia do absolutnego braku wsparcia dla osob niepelsnosprawnych? dla ich rodzin? co dzieje sie z osoba chora na downa po smierci rodzica? gdzie
Plemników ludobójstwo to najglupszy możliwy "śmieszny" argument
Więc albo nie znasz definicji, albo MANIPULUJESZ.
Odnoszę się do twojego zarzutu że nie popieram aborcji dzieci poczetych podczas czynu pedofilskiego.
Już kiedyś wspominałem. Jestem wolontariuszem i współpracuje z dziećmi właśnie z takich miejsc. Więc zanim coś napiszesz, pomysl.
Nie mam możliwości posiadania dziecka na chwilę obecną.
O dziwo na taki. Wolontariacie nigdy ie widziałem lewaka.
Ja swojego zdania nie zmienię. I dlatego bo jednak życie czasem też jest cierpieniem to tam gdzie mogę, spotykam się z dzieciakami.
i nie wiem jak sie ma twoje milosierdzie do pisania o "likwidowaniu" ludzi, juz drugi raz.