Wpis z mikrobloga

Kochane kaliskie dzieci nie wiedziały, że ich tu przywieziono „na pożarcie” przez okrutnych krwiopijców, mieszkańców tego lasu, mokradeł i jeziora. Ci mordercy już się zbierają i szykują się na wielką, świąteczną ucztę. Dziś będzie młodziutka, słodziutka krew. Pierwsze komary pojawiły się już podczas śniadania i przeszkadzały w jedzeniu".

Fragment z książki o historii Lichenia która napisał Eugeniusz Makulski.

#lichen #tylkoniemownikomu
jmuhha - Kochane kaliskie dzieci nie wiedziały, że ich tu przywieziono „na pożarcie” ...

źródło: comment_rawoUxA9YKHWaJK0GcNRrvxEWNcn5ANJ.jpg

Pobierz
  • 1