Wpis z mikrobloga

Niesamowicie #!$%@?ą mnie ludzie, którzy nie rozumieją, że nie dla każdego palenie w grupie obcych osób, jest frajdą.
Umawiam z jednym kumplem na palenie, plan jest jasny od początku do końca, palimy i lecimy na miasto, a potem kumpel po drodze spotyka X swoich kolegów i finałem jest palenie w grupie kilku randomów, a potem wielkie zdziwienie, że zapaliłem i od razu się zmywam. No #!$%@?, jak mam w sobotnią noc zamulać z obcymi (#!$%@? nawiasem mówiąc) gościami, to wolę sobie wrócić do domu, zrobić coś do jedzenia i obejrzeć jakiś dobry film.
#wykopjointclub
  • 2
  • Odpowiedz