Wpis z mikrobloga

Moja różowa sprzedaje jakieś drobiazgi na #olx no i trafił się #januszeolx a raczej #grazyna . Z racji tego, że wysłała jej wszystkie dane do wysyłki i powiedziała, że niedługo przeleje pieniądze, moja różowa aby nie latać kilka razy na pocztę, chciała wysłać wszystko hurtowo, więc wysłała też tą rzecz przed otrzymaniem przelewu (25zł xD). Minął tydzień, aż w końcu klientka odezwała się w sprawie tej transakcji
#januszebiznesu
Pobierz eltosteron - Moja różowa sprzedaje jakieś drobiazgi na #olx no i trafił się #januszeo...
źródło: comment_vPXu0zU8qiuS64XbVSHxR3NGbejtG1hI.jpg
  • 28
@eltosteron lekcja handlu w internecie za jedyne 25 złotych, to też nie tak wiele. Może zawodową nauczycielka
Różowa może iść na policję, ale nic nie ugra, bo ta pani jest gotowa zwrócić towar. Niestety olx, to nie allegro i transakcja nie jest umową. Może w sądzie uda jej się odzyskać za przesyłki, ale biorąc pod uwagę, że nie umówiły się na pobranie, to też może być słabo
@Karoleer no już widzę, jak zawieralili ze sobą umowę... Bo sama oferta na olx jest tylko zaproszeniem do zawarcia umowy.
Jak jeszcze dziewczyna napisała, że wyśle po przedpłacie na konto, to już całkiem. Co innego, gdyby się umówiły na pobranie

"Ogłoszenie — sporządzone przez Użytkownika ogłoszenie dotyczące sprzedaży (zaproszenie do zawarcia umowy sprzedaży), zamiany, pracy, oferowanych usług itd., zamieszczane w Serwisie, na warunkach przewidzianych w Regulaminie;"