Wpis z mikrobloga

Konfederacja ten sam numer co z Kukiz15 ostatnio. Niby prawica antyestablishmentowa i wolnościowa (sic!) nie uwikłana w układy okrągłego stołu... a po wyborach połowa do PiSu. Za 4 lata będzie zapewne kolejna partia oszołomów. Winna jak zwykle edukacja imo bo racjonalnie myślący człowiek przecież nie zagłosuje na partię, która Ministrem Zdrowia zrobi proepidemika.

#polityka #konfederacja #neuropa #4konserwy #oswiadczeniezdupy
  • 40
  • Odpowiedz
@lakukaracza_: Gdyby polityka była spożywką, takie "partie" jak Konfederacja byłyby #!$%@?, tanim napojem, w który producent wcisnął megadużo hajsu, żeby narobić ludziom smaka, wypromować, zgarnąć duże profity na początku, kiedy jeszcze większość się nie poznała, jakie howno serwuje i zwinąć się po jakimś czasie z rynku, żeby przygotowywać kolejny przekręcik. #porownaniezdupy
  • Odpowiedz
@czynastolatek: Myślę, że jest to teza wymagająca badań. Wejście do sejmu z pewnością daje partii stempel wiarygodności iż coś może, w praktyce jednak plebs często nawet nie ma pojęcia kto jest w sejmie.
  • Odpowiedz
@czynastolatek: Popularność wśród mas zdobywa się docierając do elektoratu centrum - czyli do ignorantów i idiotów(w klasycznej definicji ludzie których życie publiczne nie interesuje). Aby ich kupić program jest zbędny, trzeba dotrzeć do ich instynktów.
  • Odpowiedz
@lakukaracza_: Tak. Uwielbiam demokrację.

A tak serio ten próg na 3% też by robił robotę, a nie utrudniałby życia wszystkim poza prosmogowcami. No ale to właśnei oni ten próg ustalili i wartość wybrali nie bez powodu wysoką.
  • Odpowiedz
A tak serio ten próg na 3% też by robił robotę, a nie utrudniałby życia wszystkim poza prosmogowcami. No ale to właśnei oni ten próg ustalili i wartość wybrali nie bez powodu wysoką.


@czynastolatek: Nie robiłby roboty, bo byłoby za dużo ugrupowań i nie byłoby możliwości zawiązania koalicji rządzącej, co już przerabialiśmy w historii.
  • Odpowiedz
A tak serio ten próg na 3% też by robił robotę, a nie utrudniałby życia wszystkim poza prosmogowcami. No ale to właśnei oni ten próg ustalili i wartość wybrali nie bez powodu wysoką.


@czynastolatek: Właśnie po to masz dotacje budżetowe dla partii od 3%. By partia, która ma jakąś szansę na przekonanie do siebie wyborców mogła mieć środki na rozwój i w kolejnych wyborach wejść już do sejmu.

Ile miałaby mandatów
  • Odpowiedz
@czynastolatek: Dostępu do mównicy? A co Ci to da? Ty myślisz, że w sejmie ktoś kogoś słucha?

W erze mediów społecznościowych i 24 godzinnych cykli wiadomości możesz spokojnie, jako polityk, dotrzeć do swoich wyborców znacznie lepiej niż przez mównicę.
  • Odpowiedz
Ile miałaby mandatów partia z 3%? 5? Co niby mieliby z tym zrobić?


@Topkapi: @lakukaracza_: @rzep: A przy 5% co mogą zrobić? Ustawmy na 20%, dwie wystarczą żeby ludzie mieli wybór.
Później się dziwić, że do wyborów chodzi 50% a większość i tak twierdzi, że nie ma na kogo głosować. A nowych nie ma bo system finansowania (także limit pojedynczej wpłaty) wspiera tych którzy są u władzy. Fajna ta
  • Odpowiedz
@puszkapandory: Przy 5% mają już parunastu posłów. Trzeba dać jakiś próg jeśli nie chcesz mieć sieczki w sejmie.

Tak jak pisałem - masz dodatkowy próg 3% dla dotacji. Jeśli partia ma potencjał to ją wykorzysta by polepszyć wynik w następnych wyborach.
  • Odpowiedz
Dostępu do mównicy? A co Ci to da? Ty myślisz, że w sejmie ktoś kogoś słucha


@rzep: podstawowa rzecz: próba przepchania własnych ustaw, inicjatyw. Bezpośrednio. Mniejsza o to, czy przeszłoby czy nie. Jeżeli jest jakiś drażliwy temat czy kontrowersyjny, to media mogą podłapać wątek i rozgłośnić. Mała grupka zyskuje popularność. Dodatkowo, ludzie są zapraszani do radia, czy telewizji częściej niż gdyby byli poza Sejmem.
  • Odpowiedz