Wpis z mikrobloga

Panie Korwin-Mikke!
Niech Pan już zniknie.
Od 30 kompromituje Pan polskie środowiska wolnościowe. Od 30 lat co wybory zbiera Pan w okół siebie ludzi, przeważnie młodych, bo głównie tacy wciąż kupują te samą historię i marnują głos na Pana błazenadę.
Co wybory tworzy Pan kolejny byt skupiający się niekiedy bardzo cenne jednostki, aktywiści, ludzie zmotywowani by coś naprawić. Ta ich motywacja i autentyczna chęć działania idzie w pzdu bo całą ich ciężką prace niszczy Pan kolejnym kretynizmem, debilnym tekstem który ma pokazać jaki to Pan jest niezależny, jaki przekorny logicznie, jaki odważny i kontrowersyjny. I efekt jest taki, że Panu staje do środka, a partia leci na łeb.
Pan nie jest politykiem, Pan jest performerem. Jak Pan chce się realizować performersko to niech Pan pójdzie na patelnie pod stacje metra Centrum w Warszawie, weźmie sobie krzesło i dwie sztechety i napier
*dale w to do rytmu w takt swoich ulubionych piosenek. Celem polityki jest zdobycie i utrzymanie władzy a nie budzenie kontrowersji.
W tym roku przeszedł Pan sam siebie, robiąc najbardziej debilny ruch w historii polskiej polityki - tworząc partie dla absolutnie nikogo. Libertarian odstraszyli antyszczepionkowcy i naziole, nazioli wolnościowy, katolików ateiści i tak dalej. Kto miał na to głosować? Inteligenty człowiek popierający wolny rynek ma postawić kreskę pod listą pelną ordydarnych (nie wg. definicji wyborczej tylko po prostu) antysemitów i typów którzy twierdzą że szczepionki powodują autyzm?
Rzuca Pan na lewo i prawo teorie spiskowe, jak to Kiszczak sie umówił z komuchami że nie będzie w Polsce prawdziwej prawicy. Jakbym ja był Kiszczakiem to bym nie mógl sobie wymarzyć lepszego agenta niż Pan. Pan jest perfekcyjną maszyną zniszczenia - skupić pod sobą, obrandować swoim ryjem, zniszczyć i skompromitować. I tak co 4 lata, co 4 lata kolejne pokolenie idzie na przemiał bo Panu zaufali, a Pan to zaufanie zniszczy i wrzuca ich pod pociąg.
Nie da się wygrać wojny atakując wszystko, nie da się obronić idei walcząć o każdy nawet najmniej istotny wątek. Pan wybiera z dyskursu taki temat który wk**rwi możliwie wiele osób, odizoluje czy to kobiety (taki tam kawałek elektoratu) czy mieszkańców miast czy studentów, czy urzędników, czy kogokolwiek i nie osiągnie nic, nie zyska pół głosu, ale zniechęci miliony na zawsze.
Rzygać mi się chce jak widze ten Pana uśmieszek, ten zadowolony z siebie kpiący grymas, taki Pan jest szcześliwy że znowu zrobił z siebie debila i wypadł gorzej niż zalożona pół roku wcześniej partia bijącego własną matkę kretyna bez programu. Najgorsze w tym wszystkim jest to że procesy biologiczne się Pana nie imają i ewidetnie jest Pan albo cyborgiem, albo kosmicznym jaszczurem albo mumią napędzaną już tylko chęcią destrukcji - bądź co bądź jedyną nadzieją jest to że się Pan w końcu ogarnie i da zaistnieć komuś, komu faktycznie zależy na przekroczeniu progu.

#rant #korwin #konfederacja #wybory #4konserwy #neuropa #jkm
  • 10
  • Odpowiedz
@kidnice: no jasne, jedyne co powiedział to że woli by pedofil molestował jego dziecko niż żeby poszło na lekcje wychowania seksualnego. Takie tam umiarkowane poglądy.
  • Odpowiedz
ale Korwin w tej kampanii nie był zbyt aktywny, w poprzednich rzucał wistami o Hitlerze i osiągnął lepszy wynik niż teraz xDDDDD


@kidnice: Porównaj frekwencję.

Od 30 kompromituje Pan polskie środowiska wolnościowe.


@Dorlann: A jak tam UPR bez JKMa?
  • Odpowiedz