Wpis z mikrobloga

Ale śmieszna sytuacja z #tinder miała wczoraj miejsce. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Umówiłem się z dziewczyną do kina. Zaproponowałem spotkanie 45 minut przed seansem, żeby móc zjeść obiad - obydwoje przyszliśmy na czas (a nawet przed czasem o kilka minut), zjedliśmy obiad, po którym nadal mieliśmy pół godziny do seansu, więc gadaliśmy i poznawaliśmy się lepiej przez jakieś 20 minut, aż nadszedł czas iść kupić bilety. Przy kasie na dzień dobry informacja, że płatność tylko gotówką. Dziewczyna proponuje, że za mnie zapłaci, a ja jej oddam po kinie przelewem albo gotówką z bankomatu. Nie lubię jednać zapożyczać się u kogokolwiek, więc lecę na piętro niżej, gdzie stoi bankomat i wracam po dwóch minutach. Dziewczyny nie ma. Myślę sobie "co jest, tak szybko uciekła?", ale nie, wraca z kanap, cała roztrzęsiona (dosłownie się trzęsła), że dostała SMSa od mamy (pokazała mi go), że musi natychmiast wracać i wzywać pogotowie. Nie napisała, co się dzieje, a nie odbierała telefonu. Postanowiliśmy więc przełożyć kino na poniedziałek i się pożegnać, no bo co innego można zrobić. Wracając do siebie piszę jeszcze do niej, czy już wie, co się stało, ale odpowiedzi brak.

A dzisiaj para usunięta. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Nie spotkałem się jeszcze z takim planem ewakuacji. ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
  • 99
@arkagham: Szkoda tylko, że skończyło się usunięciem jedynej formy kontaktu, bo autentycznie się zmartwiłem, dlatego napisałem, czy już wiadomo, co się stało. Odpowiedzią było jednak usunięcie pary, czego przypadkowo zrobić nie można
@malebro: Szybko usunąłeś pierwotny komentarz - 11 sekund i już ni ma. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pobierz Methelin - @arkagham: Szkoda tylko, że skończyło się usunięciem jedynej formy kontakt...
źródło: comment_IPk6OcA2k0TcCGpaQqUNqeKEVHE9qmFN.jpg