Aktywne Wpisy
lapampek +138
Przecież ona się nawet z tym nie kryje xD Kukoldowski najwyraźniej dobrze się bawi, gdy Alvaro stuka Ankę, jak masz za dużo hajsu to co niektórym #!$%@?. Patrzcie na znaczenie „branzoletki na kostkę u żony” #cuckold #lewandowski To już pewne xD
mirko_anonim +11
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mówi się że ludzie masowo przebranzawiaja się na IT, a ja patrzę na to z innej strony: dziwię się, że tak mało ludzi przebranzawia się na IT.
Jaki jest sens pracowania w tych wszystkich zwykłych pracach korpo gdzie zarabia się 3.5-4.5k ? Przecież tak pracuje tysiące ludzi w każdym znanym korpo.
Co oni mają w głowach, że jeszcze się nie przebranzawiaja? Lepiej rok pomieszkać z rodzicami zużywając oszczędności niż
Mówi się że ludzie masowo przebranzawiaja się na IT, a ja patrzę na to z innej strony: dziwię się, że tak mało ludzi przebranzawia się na IT.
Jaki jest sens pracowania w tych wszystkich zwykłych pracach korpo gdzie zarabia się 3.5-4.5k ? Przecież tak pracuje tysiące ludzi w każdym znanym korpo.
Co oni mają w głowach, że jeszcze się nie przebranzawiaja? Lepiej rok pomieszkać z rodzicami zużywając oszczędności niż
Ponieważ @stekelenburg pozwolił mi pisać o sprawie na mikro (dziękuję), korzystam z przyzwolenia.
Otóż odwołując się od błędnego werdyktu komisji konkursowej przedstawiłem następujący dowód:
Definicja jednoznacznie określa SIATKÓWKĘ graną W PARACH jako DEBEL.
Defnicja pochodzi ze Słownik Języka Polskiego, opracowanego przez POLSKĄ AKADEMIĘ NAUK:
http://i48.tinypic.com/333blf7.jpg
http://i49.tinypic.com/2wf48lc.jpg
Czy taki dowód został uznany jako wystarczający?
Otóż NIE... został on ODRZUCONY. Niezłe jajo, nie sądzicie?
Pozostaje mi życzyć finalistom konkursu aby nie trafili na pytanie, w którym ich wiedza przekracza zakres wiedzy szanownej komisji konkursowej, w składzie @scyth, @Shepard, @histeryk_13, @MistrzuYoda (wszyscy czterej wydali opinię błędną, a po przedstawieniu powyższego dowodu niestety nabrali wody w usta). Jeśli to Ty będziesz musiał udowadniać swoją rację, musisz liczyć się z tym, że logiczna argumentacja ani przedstawienie czarno na białym definicji Polskiej Akademii Nauk nie pomoże. Za chwilę dorzucę jeszcze kilka słów.
Pierwszy z nich można streścić w zdaniu:
"Dwuosobowa siatkówka plażowa jest deblem, ale nie w odniesieniu do siatkówki plażowej na igrzyskach olimpijskich, ponieważ nigdzie w dokumentach MKOl nie jest ona nazywana deblem".
Wykorzystując tę samą logikę można równie dobrze powiedzieć: "piłka ręczna na IO nie
Też lubię walczyć o swoje i w imię zasad, ale czy naprawdę warto kruszyć kopie dla jednego głupiego punktu?
Tak #!$%@?ąc od tego, kto ma rację, bo sportu nie lubię i się na nim nie znam, więc się nie wypowiadam :)
Komentarz usunięty przez moderatora
http://i.imgur.com/DQ8HA.gif
Dlatego ja już nie biorę udziału w takich "konkursach" ;)
@stekelenburg:
Tak się przyglądam i jest spór co do definicji. @k0rn1k: przedstawił jedną z nich (wy macie jakąś inną), ale jeśli jego tor myślenia zgadza się z jedną z definicji (i to słownikową!) to punkt powinien zostać przyznany. Tak by było najsprawiedliwiej i najuczciwiej. Przynajmniej nikt by nie był pokrzywdzony.
Jak żyję i interesuję się siatkówką (miałam przyjemność w życiu mieć to i owo wspólnego z tym sportem) to nigdy nie słyszałam, żeby parę grającą w plażówkę określić mianem debla