Wpis z mikrobloga

#logikarozowychpaskow

Pewnie było nie raz ale nosz rukwa, liczyłem, że jednak z biegiem lat i kolejnych generacji, ewolucja jakaś zrobi w końcu swoje, myliłem się. Z moich obserwacji to chyba każdy różowy rocznik jest obarczony tą samą usterką fabryczną, mianowicie - natrętny syndrom powracającego przeszukiwania torebki. Na ten przykład klucze - wiadomo, że się je wyjmuje codziennie po kilka razy, czy to jest jakiś kłopot aby miały one swoje domyślne, zawsze niezmienne, jedno i to samo miejsce w torbie, nie wiem w jakieś przegródce/kieszonce (najlepiej na zamek) ?
Tak wiem, że facet ma jedną torbę a Wy n+1 gdzie na ogół każda kolejna posiada inne rozmieszczenie wnętrza.
ubog - #logikarozowychpaskow

Pewnie było nie raz ale nosz rukwa, liczyłem, że jedn...

źródło: comment_8MG5GbY3q0qI8LQKk9Yb1ePcvzDqhZsV.jpg

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
@ubog weź pod uwagę że jest takich rzeczy wiele, a właściciwie wszystkie, które przeciętna kobieta nosi w torebce - klucze, telefon, przekąska, kosmetyk *3-6, lusterko, guma do żucia, kalendarz, długopis i jeszcze kilka innych
  • Odpowiedz