Aktywne Wpisy
czykoniemnieslysza +187
Tak wyglądały kiedyś pociągi, teraz wydają się brzydkie ale mimo wszystko kojarzą mi się z młodzieńczym luzem i przygodą
#wykop30plus
#wykop30plus
MateuszLakomy +253
Jak pewnie państwo wiedzą, kilka dni temu GUS ogłosił, że współczynnik dzietności w Polsce wyniósł w 2023 r. 1,158 dzieci na kobietę. Oznacza to, że „statystyczna” Polka w ciągu całego swojego życia urodzi mniej niż 1,2 dziecka. To najmniej w historii Polski i daleko poniżej wartości, która potrzebna jest do tzw. „zastępowalności pokoleń”, czyli liczby dzieci gwarantującej stabilność liczby ludności.
Żeby tak było, kobieta powinna urodzić średnio ok. 2,1 dziecka.
Coś o
Żeby tak było, kobieta powinna urodzić średnio ok. 2,1 dziecka.
Coś o
Ciekawe jak to się odbija na psychice takiego bombelka
#madki #bombelek #dzieci
A nie lepiej #!$%@?ć smycz dla własnej wygody bo się nie chce bombelka pilnować xD
Przecież to jest tresowania umysłowych impotentów bez instynktu samozachowawczego
@WuDwaKa: można dziecku łapę wyrwać, to już lepsza obroża:P
@Kiedys_Mialem_Fejm: jak dziecko jest #!$%@? i wlatuje pod samochody/rowery a rodzic mimo wszystko chce wyjść na spacer to moze być niezłe ułatwienie.
Gdzieś czytałam, że pod tym katem może wyrządzić więcej szkody, niż pożytku - jak dziecko leci, a taka smyczą bedzie podrywane w górę to siły na nie działające mogą negatywnie wpłynąć na kręgosłup.
@Kiedys_Mialem_Fejm: no to aspekt poznawczy zachowany. Dziecko ma więcej swobody niż gdyby szło za rękę - a jest pod kontrola.
Inna rzecz, że na chodniku przy jezdni jak dla mnie i tak
Przecież to wcale nie jest takie głupie rozwiązanie, zwłaszcza w pobliżu ruchliwej drogi, albo w tłumie ludzi.
Alternatywą jest trzymanie dzieciaka cały czas za rękę, gdzie będzie miał jeszcze mniejsze pole manewru.
@agaja:
Ostatnio widziałem na lotnisku, i to w jeszcze bardziej hardcorowej wersji - facet miał dziecko (ok. 1,5 roku) na normalnej, "psiej" smyczy (takiej zwijanej). Zaczepił ją chyba za szlufkę w spodniach. To było genialne - on stoi w kolejce do odprawy, a w tym czasie dziecko sobie spokojnie (niemal) luzem biega i penetruje okolicę 3 metry od niego.
Alternatywnie, bez tej
Ja się całkiem poważnie nad tym zastanawiam.
Zazwyczaj młodemu pozwalam latać, gdzie chce i wybieram miejsca, gdzie może latać bezpiecznie.
Ale jeśli idziemy przez ulicę do sklepu (a mieszkam prawie w centrum Londynu), to naprawdę lepiej jest mieć dziecko na smyczy niż dziecko wlatujące pod samochód.