Wpis z mikrobloga

@Pepe_Roni: Raz u mnie w biedronce położyli paletę coli: 1 warstwa bez cukru, 2 warstwy z cukrem, na to kawa i jeszcze jakieś słodycze. Ludzie biorą z dołu colę zero, wieża babel zaraz jebnie. Zgłosiłem to obsłudze a pracownica obrażona: „tak przyjechało, ja nie będę tego układać inaczej, bo nie mam czasu”. To sobie później bulwo sprzątaj pół godziny jak się wszystko #!$%@?, nawet mi ich nie żal.
To sobie później bulwo sprzątaj pół godziny jak się wszystko #!$%@?, nawet mi ich nie żal.


@r4do5: Wydaje mi się, że sprzątanie to najlżejsza robota jaką tak mają, dlatego nic nie robią żeby temu zapobiec. ¯\_(ツ)_/¯
@patryk-hukalowicz: Jakos w innych dyskontach np. Lidl i carrefour moze byc porzadek. W auchan i netto tez jest lepiej ale nieco brakuje do zadawalajacego poziomu.

Niestety biedronka to jedyny sklep, ktory mam w zasiegu niecalych 10 min z buta.
@patryk-hukalowicz: ale to juz nie chodzi tylko o pozastawiane rzeczy. W Biedronce wiekszosc cen sie nie zgadza, w ogole nie jest wywieszona a czesto wisza ceny od towarow, ktorych dawno juz nie ma na sklepie.