Wpis z mikrobloga

Ale mnie typek drugi wymęczył. Na początku trafiłem w 1 turze Garena lvl 2, w następnej Kasadina lvl 2 i mogłem sobie spokojnie robić golda do końca gry, złote postacie z palcem w nosie porobiłem i do finału w ogóle gier nie przegrywałem.

Koleś robił jakieś sztuczki, że Dravena dał z tyłu + nie wiem jak ult Kindred tu działa, pomagało mu to chyba dużo. No i te zasrane phantomy.

#leagueoflegends #teamfighttactics
źródło: comment_YGJiDsXSOaPdDbeRRgNcaucnXT00dk6m.jpg
  • 6