Wpis z mikrobloga

Ogarnijcie motyw: to jest płac na ktorym wczesniej stawały samochody, ale ktos z ZDM stwierdził, że tak być nie może, a plac powinien byc pusty. Ogrodzili plac pachołkami i zostawili kilka dni na wyjazd. Kilka dni minęło, samochodow pare zostalo wiec.. dodali kolejny słupek i tym samym zlikwidowali jakakolwiek mozliwosc wyjazdu XD #poznan #wtf ##!$%@?
mahfysh - Ogarnijcie motyw: to jest płac na ktorym wczesniej stawały samochody, ale k...

źródło: comment_XrYtq26ZATcHB1OvanJu0axmC59ahPG3.jpg

Pobierz
  • 75
  • Odpowiedz
@mahfysh: W cywilizowanych krajach postój powyżej 24h na przestrzeni publicznej jest karany mandatem. W cebulandji wpoił się nawyk, że jak stać go na szrota to mu się należy kawałek chodnika pod blokiem.
  • Odpowiedz
@chilon: nie wiem jak jest w cywilizowanych krajach ale w takich Niemczech masz teoretycznie obowiązek conajmniej raz na 2 tygodnie przestawić auto. Jak wstawiają gdzieś zakaz parkowania ze względu na remont drogi to wstawiają go 2 tygodnie przed planowanym remontem z datą od kiedy obowiązuje. Gdzie leżą te Twoje cywilizowane kraje i gdzie mieszkańcy tych krajów zaworzą auta jak lecą na urlop?
  • Odpowiedz
@chilon: dla mnie to jest chore, że nie można stać autem więcej niż dobę, a co masz dzień wolnego i nie korzystasz z auta, jedziesz gdzieś na weekend albo jesteś chory parę dni. Za każdym razem się bujać, żeby auto przestawić. Nie wiem czemu to służy, chyba tylko temu, że zniechęcić ludzi do posiadania samochodu
  • Odpowiedz
@Biszkop-T: Dla mnie chore jest przywłaszczanie sobie przestrzeni nie należącej do Ciebie dla własnych korzyści. Nie stać Cię na parking - sprzedaj samochód. Proste.
  • Odpowiedz
@chilon: stać mnie na parking, ale niestety nie ma wolnych miejsc w okolicy mojego mieszkania, pod pracą parking wykupiłem bo pracuję w centrum, ale poza centrum nie jest łatwo znaleźć parking
  • Odpowiedz
W cywilizowanych krajach postój powyżej 24h na przestrzeni publicznej jest karany mandatem. W cebulandji wpoił się nawyk, że jak stać go na szrota to mu się należy kawałek chodnika pod blokiem.


@chilon: w Dubaju u ziomka pod wieżowcem był dziki parking na piachu i pewnego dnia postanowiono położyć kostkę. Informowano przez kilka dni po czym położono kostkę z pominięciem pozostawionych samochodów. Nie wiem czy uzupełnili później ubytki, ale wyglądało to komicznie.
  • Odpowiedz
@math1982: Kiedyś zdecydowanie częściej teraz w sezonach jesienno zimowych odpuszczam. Uprzedzając Twój tok rozumowania poinformuję, że moje auto stoi na wykupionym miejscu w parkingu.
  • Odpowiedz
@mahfysh: zwykle zostawia się jeden / dwa słupki wkręcane lub wkładane by można było dojechać strażą pożarną / karetką / pojazdem budowlanym w razie potrzeby. Zgłosi się właściciel, zapłaci mandat / grzywnę i go wypuszczą.
  • Odpowiedz
@chilon: może dlatego, że płacisz podatek od nieruchomości do gminy przeznaczany na "przestrzeń publiczną" i podatek drogowy w paliwie na "przestrzeń publiczną" i kolejny podatek w paliwie od luksusu i opłatę klimatyczną, więc de facto za miejsce w przestrzeni publicznej zapłaciłeś już kilka razy.
  • Odpowiedz