Wpis z mikrobloga

@matra: dzwonili do schroniska rano, to usłyszeli tylko że się sprawą nie zajmą :( podpowiedziałam żeby przez weterynarza próbowali namierzyć jakąś fundację, do tozu też mieli dzwonić, ale może jakiś mirek zna konkretną i sprawdzoną organizację
  • Odpowiedz
dzwonili do schroniska rano, to usłyszeli tylko że się sprawą nie zajmą


@Sniezkaberka: takie rzeczy zgłasza się pisemnie, schron odpisuje że nidyrydy, później widłak rozjeżdża koty i jest dupa kryta, że wyście zrobili co trzeba.
A "dzwonili" jest nie do obronienia.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@xxcandicexx: dziewczyny zadzwoniły do fundacji bracia mniejsi, mają się zająć odłowieniem rodzinki, jakby coś nie poszło to będę się odzywać, jestem 300 km od nich, rano się do wiem co udało się zrobić
  • Odpowiedz