Wpis z mikrobloga

Elo mirki, z soboty na niedzielę czeka mnie dosyć długa podróż, bo jadę z Wrocławia samochodem do Arezzo. Wyjeżdżam w sobotę o godzinie 20, będę sam kierował. Podróż trwa jakieś 15h. Pytanie - jak przeżyć? XD

Lepiej przespać się w dzień z dwie, trzy godzinki, kupować dużo kawy? Trochę się boję tej podróży, ze nagle mnie śpioch weźmie.

Jeszcze inne pytanie - jak jest z tymi winietami? Jak wjade do Austrii bez winiety, bo np nie kupię jej w Niemczech przed granicą tylko już w Austrii, to czeka mnie srogi mandat?

I jeszcze prośba - wrzuccie swoje ulubione kawałki, żebym miał czego słuchać w trakcie jazdy.

Jak macie jeszcze jakieś rady to piszcie śmiało, chętnie poczytam ʕʔ

#kiciochpyta #pytaniedoeksperta #podrozowanie #podrozujzwykopem
  • 3
Niedawno zrobiłem sam 14h podróży. Polecam z noclegiem, ja za Austrią sobie zrobiłem tak, że wyszło 8h pierwszego dnia, 6h drugiego. Pewnie, że możesz bez spania, ale prawdopodobieństwo, że przegniesz, jest spore, a ryzykować głupio.

Polecam też sprawdzać korki na trasie. Mi Google sporo pomógł.

Winietę austriacką możesz kupić na granicy.