Wpis z mikrobloga

@Cashflow88: To są muchy, przelecą i złoża jaja na nowych liściach. Z domowych rzeczy jest napar z tytoniu (nie próbowałem), w necie zamówisz eko spraye (u mnie to była walka z wiatrakami), potem już chemia (mospilan, dwa razy już prysnalem, jest lepiej, ale jakim kosztem). Jak nie masz ich dużo to polecam dwa pierwsze sposoby