Wpis z mikrobloga

Byłem dzisiaj na badaniach wstępnych do pracy. Z racji, że w moim powiatowym nie idzie wszystkiego załatwić w jeden dzień w jednym miejscu pracodawca wysłał mnie do wojewódzkiego.

Siedzę sobie w kolejce i była też laska mocne 7/10 idealnie w moim typie i nawet jakieś 165cm czyli głowę niższa. Przez chwilę myślałem nawet, żeby wrzucić ją na #dupeczkizprzypadku ale nie mam skila w robieniu zdjęć z ukrycia. Mieliśmy tych samych lekarzy i tak wyszło, że ciągle byłem za nią i raz pytając "kto ostatni pod 9?" wyłapałem jej uśmiech w moją stronę gdy mówiła "ja". Potem kilka spojrzeń w moim kierunku więc mówię "Dobro dawaj tera i tak jesteś 50km od domu". Więc wstaję zrobić spacerek po korytarzu i przy okazji usiąść koło niej xd #autyzm

Siadam zostawiając krzesło wolne między nami żeby nie czuła się osaczona i pytam "Nie wiesz gdzie tu można coś zjeść bo po tym lekarzu mam 2 godziny wolne?" I tak gadka szmatka, że tu i tam i w sumie też by coś zjadła więc zaczeka na mnie po lekarzu i pójdziemy razem #wygryw

Będąc u laryngologa miałem myśli, że pewnie sobie poszła, ale nie - czekała

Poszliśmy knajpa fajna, przyjemna, niedroga. Przy okazji wywiązał się ciekawy dialog.
Ona: pozwól, że zapłacę za siebie
Ja: naturalnie
Na co ona się lekko zaskoczyła, ale nie obruszyła. Przegadaliśmy tam 1,5h po czym wspólnie udaliśmy się na ostatnie badanie, które ona miała 20min wcześniej niż ja. Jeszcze w barze dostałem od niej numer, którego jednak nie wykorzystam i nie zadzwonię i już wam mówię dlaczego.

Po 1 dziewczyna robiła badania związane ze studiami dziennymi, rodzice jej tutaj wynajmują pokój czyli jest ona o znacznie wyższym statusie materialnym niż ja.

Po 2 nie aktywowałem mojej karty pułapki "rozwodnik z dzieckiem" z przyczyn chyba oczywistych.

Czemu w ogóle zagadałem? Lubię kontakt z drugim człowiekiem, a dawno nie miałem. Dziewczyna ogólnie przyjemna i rozgadana, przyszła Pani fizjoterapeutka, pierwsze wrażenie pozwoliło mi zakwalifikować ją do tych 5% normalnych kobiet jakie się ostały choć mogło być one mylne. Ech nie dla mnie to.


#przegryw #zwiazki #pracbaza #randkujzwykopem
Pobierz Dobrohoczy - Byłem dzisiaj na badaniach wstępnych do pracy. Z racji, że w moim powiat...
źródło: comment_d5WWYHe1aD3JtBQYu7R0dhgMXpn1DAS0.jpg
  • 46
Wyższy status materialny nie musi być przeszkodą. Aż mi się przypomniała jedna z historii Wojtka z KFD. Czasami jest tak, że takie kobiety właśnie szukają po prostu kogoś normalnego i szczerego, bo na codzień obracają się w środowiskach pełnych obłudnych idiotów. No ale szanuję za sprowokowanie randomowej randki z tak randomowej sytuacji, dla mnie byłoby to abstrakcją.
@Dobrohoczy: #!$%@?, żaden ze mnie ekspert w tych sprawach, ale jak już zacząłeś to bym przyatakował do końca na twoim miejscu. Najwyżej zerwie kontakt jak jej coś nie podpasuje, ty nic na tym nie stracisz, a możesz zyskać. Jeśli rzeczywiście wydawała się w porządku to może akurat jest w tym małym procencie kobiet, dla których kasa to nie taka wielka przeszkoda. Co do dzieciaka to widziała przecież, że jesteś sporo starszy,
@BudkaStonogi wiem, że tu nie pasuje. Byłbym stereotypowym przegrywem w wieku 15 lat. Teraz jestem człowiekiem, któremu nie wyszło w życiu i czuję się dobrze na tym tagu.
@Kkk15 myślę cały czas
@fladrabiznesu kiedyś bałem się podejść do kasy w sklepie, długo to przekazywałem teraz praktycznie zawszę do kogoś zagaduje nawet jakiś starszych osób albo kolesi na stacji benzynowej czy coś.
@Dobrohoczy: Jakby nie patrzeć miałeś już doświadczenie z kobietami, pomijam że feralne, ale zawsze to coś in plus. Ja w sumie nigdy nie mogę się rozeznać, czy gdy zapytam się jakiejś loszki i ona się uśmiechnie to znaczy, że jej się podobam, czy po prostu jest miła i pogodna. Oczywiście w pierwszą z powyższych opcji nie wierzę, więc racjonalizuję, że taki ma charakter