Wpis z mikrobloga

@WszeborWlostowic: wszystko wyprodukowane po roku 1990 to plastikowy shit zaprojektowany, żeby się zepsuć jak się gwarancja skończy i żeby wyglądać jak każde inne auto konkutencji, bo przecież jak im się sprzedaje to i nam się sprzeda. Wszystkie będą granulatem polietylenowym i wsadem do przetopu, poza paroma sztukami, które Janusze "klasycznej motoryzacji" będą próbowali sprzedać jako zabytek unikat tak jak teraz próbują sprzedawać maluchy, poldki i kanty za 8 razy tyle co