Aktywne Wpisy
Buchomodozor +292
Wkurza mnie kupowanie wody. Od dwóch dni napełniam butelki po cisowiance kranówą, która rzekomo różowej nie smakuje, jak na razie zero podejrzeń.
#heheszki
#heheszki
mirko_anonim +9
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mam 31 lat i od 3 miesięcy regularnie zdradzam żonę z koleżanką z pracy.
Nie mam żadnej bliższej, zaufanej osoby, której mógłbym opowiedzieć o tym fakcie. Uznałem, że chociaż tutaj wyleję to, co we mnie kipi i krzyczy o "ujawnienie".
Od 3 lat mam żonę,a wspólny związek trwa od ponad 8. Wszystko trwało latami wręcz wzorowo - idealnie się dogadywaliśmy, spędzaliśmy wspólnie czas, chodziliśmy na różne wydarzenia i razem
Mam 31 lat i od 3 miesięcy regularnie zdradzam żonę z koleżanką z pracy.
Nie mam żadnej bliższej, zaufanej osoby, której mógłbym opowiedzieć o tym fakcie. Uznałem, że chociaż tutaj wyleję to, co we mnie kipi i krzyczy o "ujawnienie".
Od 3 lat mam żonę,a wspólny związek trwa od ponad 8. Wszystko trwało latami wręcz wzorowo - idealnie się dogadywaliśmy, spędzaliśmy wspólnie czas, chodziliśmy na różne wydarzenia i razem
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Sprzedaję auto z 2005r. Na mechanikę nie żałowałam pieniędzy, blacharsko do inwestycji około 1k pln. Kiedy ktoś dzwoni mówię szczerze co było naprawiane, co ewentualnie jest do poprawki, oraz dlaczego blacharka jest w takim a nie innym stanie. Bez zmyślonych historii, nie ukrywam wad bo sama nie lubię być oszukiwana gdy coś kupuję. Szanuję też czyjś czas i pieniądze, które musi poświęcić na obejrzenie auta.
Dzwonią przeważnie młodzi ludzie, bo jasne skóry w środku, bo 150km, szwedzka marka. Przyjeżdżają, zawracają gitarę przez godzinę, przejadą się i odjeżdżają. I tak już dobrych kilka razy.
Kurła, czego Ci ludzie oczekują od auta za 4,5k? xDDD Że będzie bez skazy, w salonowym stanie? Te same egzemplarze chodzą od 7-8 do 15k i to jeszcze do inwestycji w mechanikę bo wiadomo, że na start w auto używane trzeba zainwestować. A u mnie opłaty do końca pierwszego kwartału 2020r, filtry, płyny i oleje wymienione, zawieszenie i hamulce nowe, wszystkie bolączki zażegnane a nawet klimatyzacja niedawno uzupełniona.
Faktycznie polak wybiera oczami a nie głową. Woli mieć na liczniku 179k i auto od emerytowanego niemca, który jeździł do kościoła (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■), niż auto z 365k prawdziwego przebiegu od kilku lat użytkowane przez jedną osobę w kraju.
A najlepsi są Ci co przyjeżdżają, jeszcze nie zobaczą auta a już pytają ile zejdę z ceny. Liczą na to, że jak znajdą rdzę na drzwiach (o której każdemu mówię i wysyłam szczegółowe zdjęcia) to za ten element obniżę cenę i tak z każdym mankamentem. Janusze handlu myślą, że kupią to auto za 2k xDDD. Jak przyjedzie ktoś konkretny to opuszczę do 4k, a może i jeszcze trochę.
Chyba przestanę być szczera i zacznę oszukiwać ludzi. Tak jak oni uwielbiają być oszukiwani w tym chlewie obsranym gównem.
I tak to się żyje w tym kraju
#motoryzacja #zalesie #januszebiznesu
Identyfikujesz się jako świnia śmierdząca gównem i się dziwisz? Jaki Pan taki kram.
( ͡º ͜ʖ͡º)
W społeczeństwie z taką mentalnością przystało mi żyć, gdzie ktoś nie wierzy w dobre intencje sprzedającego.
Btw. daruj sobie
@Brother_of_Steel: ale w kwestii kupna i sprzedaży samochodów Polska to absolutny chlew obsrany gównem.
Komentarz usunięty przez autora
Wyrażanie opinii tylko pod wpływem własnych doświadczeń
Tak, tak. Jakoś nie zauważyłem. A sprzedawałem skorodowaną C klasę, Pumę z korozją i łykającym olej silnikiem - i nikt nie grymasił, a nawet w przypadku Pumy, to podpisałem umowę z pierwszym dzwoniącym klientem.
Nie wiem w czym macie problem, ale ja tego nie widzę i generalnie, daleki byłbym od takich wniosków. Bo i kupując, też spotkałem w miarę uczciwych sprzedawców.