Wpis z mikrobloga

Podsumowując - fajnie było, Majka rozwaliła system, dodatkowo dobiłem sobie gardło na Łydce Grubasa i Kulcie. Strefa gastro spoko, nic mnie nie zatruło, a piwo jak co roku #!$%@?. Dzięki deszczom nie było takiego duszącego kurzu jak na poprzedniej edycji i też było mało #!$%@?ących kinderpanczurów w koszulkach Exploited. Ale jest jeden mankament - Toie. Ewidentnie za mało, a klimat w nich panujący mogą podsumować dwa cytaty ze słów usłyszanych w kolejce.

Pierwszy, eufemistycznie podsumowujący klimat w Toiach:

Nie jest za ciekawie


Oraz drugi:


#woodstock
  • 17
@mojemirabelki: Ja byłem rozbity niedaleko gastro, to tam ostatniej nocy były robione modele Mount Everest z gówna i papieru. Musiałem iść pod strefę Leszka przy Dużej Scenie, ale też to była loteria. xD
@Onde: staram się omijać tamte tereny xD od kilku lat rozbijam się w okolicach asp i jest świetnie, czysto, blisko prysznice i foodtracki, czyste toiki i w miarę spokojnie, a stężenie punków znacznie mniejsze niż przy krisznie. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Chociaż dla niektórych minusem jest wchodzenie pod górkę i daleko lidl, ale co kto potrzebuje. A toiki przy strefie gastro nigdy nie wróżą nic dobrego.
@kalorymetr: Na moje było w cholerę za mało. Szczególnie tych ich pisuarów. Na wcześniejszych edycjach było tego w cholerę, a teraz tylko 2 małe rządki pomiędzy sceną i Leszkiem widziałem.
@Onde: Chyba, nie oczekujesz czystych i pachnących toików wraz z papierem na festiwalu gdzie jest jakieś pół miliona ludzi.

Osobiście widziałem jak parę razy ktoś zaglądał z obrzydzeniem do kabiny i odchodzil a w środku deska czysta i daleko do przepełnienia.

Dużo osób stało w kolejce do jednego gdy 2 metry obok stał pusty kibel. Bez problemu dało radę znaleźć tojka zdatnego do użytku. Jak pisali w tym roku było 1410.
@bylejaki: To mój 10 Wood więc wiem czego się spodziewać, ale jeśli sprawdzasz 10 Toiów z rzędu, a tam albo osrana decha, albo wystające gówno, formujące się w Giewont, to jednak jest coś nie halo. W zeszłym roku i 2 lata temu było ich albo zdecydowanie więcej, albo były lepiej rozstawione, bo aż takiego problemu ze znalezieniem znośnego kibla nie było.
@Onde: W zeszłym roku były chyba częściej opróżniane bo często te gównowozy jeździły.

Nie wiem gdzie Ty byłeś, że taka masakra :/
Na pewno bym szukał czegoś kawałek dalej
@Zakarin: Też nie wiem, ale w niektórych Toiach taka górka z gówna i papieru tak wystawała, że wystarczyło wbić krzyż z wykałaczek i czekać, aż turyści z Zakopca przyjadą. xDDD
@Onde dlatego ja taktycznie szedłem po 10, wtedy czyscili i nikt za obsługa nie stał wiec można było się #!$%@? na czyste i nawet srajtasma za darmo była XD