Wpis z mikrobloga

@wioseneczka: Oj miałem tak w pociągu tłok zanim się do drzwi dostałem to trochę czasu zeszło a tu zonk, nie działają oczywiście żadnej karteczki nie było i się jak debil siłowałem aż konduktor tego nie zobaczył i mi nie powiedział. Na szczęście wysiadłem ale jak by nie konduktor to bym sobie pojechał dalej P Szczęśliwie teraz same nowe Impulsy u mnie migają.
W takim wagonie to się działo:
rsk1990 - @wioseneczka: Oj miałem tak w pociągu tłok zanim się do drzwi dostałem to t...

źródło: comment_29edEkebsttTTcU0wHpHsRJl1MAcQkhn.jpg

Pobierz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 8
@wioseneczka: pamiętam jak rok temu wracałem znad morza i matka z córką nie wysiadły, bo drzwi nie mogły otworzyć XD A że to było ok 4 rano, to następny pociąg do domu mieli ok 10, na szczęscie drużyna konduktorska pomyślała, szybki telefon do dyspozytora i udało się zrobić skomunikowanie z pociągiem jadącym w przeciwnym kierunku na przystanku, na którym żaden z tych składów się nie zatrzymywał XD trochę kombinowania, ale wyszło
Raz w autobusie xD, to były te #!$%@? stare autobusy z brązowymi skórzanymi fotelami, mój przystanek był na żądanie i szukam tego przycisku w całym autobusie. #!$%@? nigdzie na rurkach, przy drzwiach nie było żadnego przycisku stop. Przejechałem swój przystanek i okazało się że przyciski stop są nad drzwiami nieopisane w żaden sposob, obok wajchy do awaryjnego otwierania drzwi xDDD
@wioseneczka kiedyś nie mogłam otworzyć drzwi w pociągu przy wysiadaniu, za nic się nie dało, poprosiłam jakiegoś Pana, żeby mi pomógł, ale też nie dał rady. Na szczęście zdążyłam podejść do innych drzwi i one już się otworzyły bez problemu. Od tego czasu ustawiam się przy wyjściu jedynie tam, gdzie stoi ktoś jeszcze, aby mógł pomóc, jakby co. Ale to też jedna z moich największych obaw przy jeździe pociągiem. No nie licząc