Wpis z mikrobloga

tez tak mieliscie za gowniaka ze baliscie sie/nie lubiliscie ludzi? tzn jak przyszedl ktos obcy albo nawet znajomy to woleliscie sie schowac (np do szafy), zeby tylko nie musiec sie widac, gadac, nic. Jak oni siedzieli dlugo to i tak nie wyszliscie z pokoju poki sobie nie poszli? #przegryw #psychologia ##!$%@? #depresja
  • 18
  • Odpowiedz
@depresso
Mimo 24 lat dalej mieszkam z rodzicami i jak pewnie się domyślacie całe swoje dni spędzam przed komputerem. Niedawno matka wpadła na świetny pomysł, by wyrwać mnie z tego stanu. Postanowiła, że zaprosi jakąś swoją koleżankę, razem z jej córką, która jest w moim wieku. Super pomysł #!$%@?. Jak tylko o tym usłyszałem, dosłownie zrobiło mi się zimno, a serce prawie wyskoczyło mi z klatki piersiowej. Mimo usilnych błagań i tłumaczeń,
  • Odpowiedz
@sweet_dream99 takie sie zdarzało ze mną w dziecinstwie. Udawałem że mi sie podobają gosci, swietnie odgrywałem swoją rolę. Wszystko, żeby oni sie odczepili ode mnie. Prawdopodobnie, z tego powodu, mogę udawać że podoba mi sie czyjeś towarzystwo, ale nie czerpie przyjemnosci z tego
  • Odpowiedz