Wpis z mikrobloga

@saakaszi: troche racji ma bo nie wiem co zapoczatkowalo wielki wybuch. Wiemy co sie dzialo od jakis tysiecznych czesci sekundy ale wczesniej nie. Nie wiemy rowniez jak to sie stalo ze z wybuchu jednorodnego punktu powstal wszechswiat o takich a nie innych prawach fizycznych i czemu jest tak roznorodny skoro powstal z jednorodnego punktu. Stwierdze wiec ze to NIC = BOG bo ani jednego ani drugiego nie da sie udowodnic
@panArchitekt: "przed" Wielką Ekspanją nie było czasu, więc nie bardzo można powiedzieć "przed".

Z tym, że jest bardzo duża różnica między wiarą religijną a teorią naukową. Wiara religijna jest oparta na starych rytuałach bardzo irracjonalnych ludzi, gdzie te rytuały przyjmujesz odgórnie i opierasz na niczym. Teoria naukowa jest próbą wytłumaczenia jak działa świat opartą na obserwacjach.

Religia != nauka
Tylko ze jesli bogaa zdefiniujesz jako nie udowadadnialne zalozenie/istote cokolwiek wiec w wypadku wielkiego wubuchu punkt bedzie bogiem w takim rozumieniu.


@panArchitekt: W tym wypadku mówimy o osobliwości, i to jest faktyczny obiekt, ale nie do opisania w naszym rozumieniu fizyki. Nadal nie jest to Bóg, bo Bóg nie jest obiektem, tylko przedmiotem kultu religijnego
Dendrofag trochę za bardzo popłynął, ale pewien fakt napisał: #!$%@? wie skąd to wszystko się wzięło.


@ZercaMirkoslaw: Nie, on tego nie napisał. On napisał "NIC" a nie "nie wiadomo co".

Różnica między naukowcami a naukowcami wiary jest taka, że ci pierwsi z pełną pokorą akceptują, że nie wszystko jeszcze wiemy i w pełni rozumieją, że czasami trzeba zwyczajnie powiedzieć "nie wiem", a nie naklejać na każdą dziurę w naszej wiedzy nalepkę