Wpis z mikrobloga

Po kłótni przez telefon ze swoim #rozowypasek uświadomiłem sobie że to ta jedyna. I tak już jadę godzinę czy dwie już po S5, jeszcze zostało mi niecałe 430km do niej. Kompletnie nie przemyślałem tego, po prostu poczułem że muszę ją przytulić jak najszybciej a teraz myślę nad oświadczeniem się ( ͡º ͜ʖ͡º) Myślicie że się ucieszy jak zadzwonię do niej i powiem jej o tym że czekam na nią na parkingu? Oczywiście ona nie wie że do niej jadę ( ͡ ͜ʖ ͡)

Co o tym sądzicie #niebieskipasek i #rozowepaski?
Plusujacych zawołał za rok i powiem czy było warto. Trzymajcie kciuki ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#zwiazki #chwalesie #pytanie
  • 219
Myślicie że się ucieszy jak zadzwonię do niej i powiem jej o tym że czekam na nią na parkingu? Oczywiście ona nie wie że do niej jadę ( ͡ ͜ʖ ͡)


@AlfaWilk: Dawno dawno temu... Czasy jak jeszcze nie było ubera ani smartfonów. Ja kiedyś tak samo pojechałem do dzierlatki na obóz, do Żywca. 5-6 godzin w jedną stronę dojechać. Ja jej piszę, że jestem w
prostu poczułem że muszę ją przytulić jak najszybciej a teraz myślę nad oświadczeniem się


@AlfaWilk: odradzam. Podejmowanie jakichkolwiek decyzji pod wpływem takich uczuć to nie dobry pomysł. To, że codziennie widujecie się to mało. Zamieszkajcie z 2 lata z sobą a wtedy jak będzie grało to oświadczaj się. (2 lata to średni czas kiedy chemia w mózgu spada i "różowe okulary" opadają).
@AlfaWilk: O #!$%@?, przypomina mi ot historię mojego znajomego, którego dziewczyna wyjechała do Hiszpanii na Erasmusa. po ok 3 tygodniach on wpadł na pomysł, że pojedzie do niej rowerem. TAK ROWEREM XD uważał że będzie to romantyczne i że zrobi jej niespodziankę. jechał z Polski ponad tydzień, po tym jak zajechał na miejsce przebywania jego lubej trochę jej szukał, pytał aż w końcu zobaczył ją jak chodzi za rękę z jakimś
@AlfaWilk Hej, zajebista decyzja mireczku, nie słuchaj się tych pajaców co mówią ci, że robisz źle XD Sam bym tak zrobił na twoim miejscu gdybym się pchał w związki. Jak coś to pisz tutaj jak u ciebie.
Szerokiej drogi! c:
A no i ludzie, pogoń za uczuciem to nie białorycerstwo.