Proszę o pomoc #mirkomodlitwa. Moja cudowna różowa jest po operacji 1,5 roku temu z powodu nowotworu kości krzyżowej, miała jeszcze przez ten czas leczenie lekami lecz nowotwór się uodpornił i od 4 miesięcy znowu rósł. Miała już mieć wszystko wycinane i założoną stomię kiedy okazało się że jest jakiś nowy guz. Dziś przyszły wyniki biopsji. Kostniako-mięsak, czyli nowotwór złośliwy w dodatku cierpią na nie tylko dzieci, zwłaszcza chłopcy. Ponoć bardzo rzadki przypadek wśród dorosłych, lekarz słyszał tylko o kilku takich przypadkach :( Kopnęło nas więc nie zbyt miłe szczęście ( ͡°ʖ̯͡°) Trzymajcie za wieloletnich Mirków kciuki bo chemia będzie wycięczająca dla nas obojga #zalesie
@dzetson: Trzymaj się miras. Rak i depresja to choroby XXI wieku. Sam dostałem nieciekawe wieści od lekarza w kwietniu, więc wiem jak to wjeżdża na psychę nie tylko nam samym, ale i bliskim. Wiem, że łatwiej powiedzieć niż zrobić, ale staraj się nonstop być pozytywnym przy różowej. W pozytywnym myśleniu drzemie ogromna moc, sam się o tym przekonałem. Kiedy myślałem negatywnie, przyciągałem same złe rzeczy do swojego życia, a odkąd postanowiłem
@Fighter_forGlory: Zawsze lepiej niż od razu myśleć o tym, że ktoś umrze. Fakt warto wziąć pod uwagę taką ewentualność i starać się z tym pogodzić na wszelki wypadek, aby nie być wrakiem przez rok albo dłużej. Lecz pisanie o tym komuś w tak dosadny sposób nie jest miłe.
#zalesie
Komentarz usunięty przez moderatora
Trzymajcie sie, razem dacie radę. Pomodle się za nią
Komentarz usunięty przez moderatora
Fakt warto wziąć pod uwagę taką ewentualność i starać się z tym pogodzić na wszelki wypadek, aby nie być wrakiem przez rok albo dłużej. Lecz pisanie o tym komuś w tak dosadny sposób nie jest miłe.