Wpis z mikrobloga

#warszawa #rower, od przyszłego miesiąca zmieniam pracę i szukam optymalnej drogi rowerowej do codziennych dojazdów.
trasa to gocław (balaton) - hala mirowska.
zastanawiam się, co będzie lepsze:
- jechać obok trasy łazienkowskiej, potem wzdłuż wisłostrady i M2 z cnk do ronda onz i ostatni kilometr rowerem
- j/w, tylko wałem do metra narodowy
- bez metra, cała trasa jak wyżej + przebijać się rowerem przez powiśle i śródmieście
- inna opcja(?)
  • 11
  • Odpowiedz
@s3b4: z polibudy jest ściezka do złotych na 100% i stamtąd dalej z tego co kojarzę wzdłuż emilii plater, świętokrzyszką i potem (chyba) jana pawła też ma
  • Odpowiedz
@s3b4: ja bym sobie odpuścił trasę do Metra Politechnika - przejedziesz mostem Łazienkowskim przez Wisłę, ale później przebić się do Politechniki to już słaba opcja, a jak już się uda to jedziesz wzdłuż Marszałkowskiej - dużo świateł oraz Rondo Dmowskiego - rower podziemiami lub samochodami górą.
Ewentualnie tak jak Ci Google pokazało przez Powiśle ściąć, trasa też daje radę.
  • Odpowiedz