Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
Drogie Mirki i Mirabelki,
18 sierpnia tego roku ja i moj narzeczony @SteelDoman doświadczyliśmy agresji drogowej. Do tej pory myślałam, że to jest rzadkie zjawisko, że to tylko na filmikach ale widać to się dzieje. Ale do rzeczy: wracaliśmy do domu, ja prowadziłam bo niebieski miał jeszcze kaca ( ). Chciałam wjechać do garażu, ale wjazd Zastawili nam państwo, którzy się "pakowali" , poprosiłam grzecznie (nie trąbiłam) czy mogliby przestawić auto. Pani Karyna (imię zmyślone) odwróciła się z pretensją "ja się pakuję, nie widzisz?!" Razem z nią było dwóch panów. Jeden zaczął grozić pobiciem niebieskiemu, ale zobaczył kamerkę samochodową i trochę się uspokoił, drugi wyskoczył jak Filip z konopii i kopnął nam w lampę (zwyzywali nas od wieśniaków i że nas wyruchają( ͠° °) )Uszkodzenie jest takie, że maskę trzeba lekko wyklepać no i lampę poprawić bo poszła pod błotnik. Nagrane mamy wszystko, byliśmy zgłosić od razu na policję, ale co dalej? Może ktoś miał już coś podobnego?
Jeszcze to był dzień moich urodzin (,)

#agresjadrogowa #stopcham #prawo #policja #kamerkasamochodowa #auto #mechanikasamochodowa #niebieskiepaski #karyna #bmw #urodziny #warszawa #gorace

Filmik wrzucimy jak się uda nam twarze ich zamazać.
  • 21
@Kezcliw tak, od razu pojechaliśmy, tylko nie wzięliśmy auta bo lampa była uszkodzona, więc nie chcieliśmy, żeby się ktoś przyczepił z policji. Z całym filmikiem i zdjęciami pojechaliśmy na komendę.