Wpis z mikrobloga

330kg w martwym ciągu ZROBIONE, na nagraniu :D +25KG PR w ciągu 10tygodni. I coś czuję że za kolejne 8-10tygodni, pójdzie 335-350kg :) Czyli kolejny Road to 400kg czas zacząć lol.

Total obecnie wynosi 895kg :D zrobiony NATURALNIE , 900kg to będzie formalność, trzeba w 1000kg celować.

I te moje wyniki są robione bez żadnego peakowania, właściwie bez deloadu, od tak po prostu. Wczoraj miałem ciężki trening upper body w tym zmasakrowałem plecy a dzisiaj i tak zrobiłem 330kg w ciągu :) A do tego słabo się czułem w dzisiejszym dniu.

Dzisiejszy wynik w ciągu, +25kg PR jest jednak zasługą tego że 10 tygodni temu spaliłem próbę 310kg, i po prostu poczułem się wtedy jak #przegryw wyjątkowo mnie to uderzyło i #!$%@?ło, do tego stopnia że przez następne dni przeanalizowałem wszystkie swoje wcześniejsze ciągi i postanowiłem wszystko o 180stopni zmienić... I jak widać są tego efekty hehe.

Ciąg naprawdę mi się dzisiaj podobał, na dole to jest petarda, ogromna dynamika, eksplozywność, sztanga naprawdę szybko leci do góry, start/leg drive jest ogromny. Zdecydowanie powyżej kolan robi się problem, ale i tak mocno poprawiłem tą część. I treningowo to jest dobra nowina, bo muszę do katować block/pin pulle, z 10-15cm podwyższeń czyli bardzo przyjemne ćwiczonka :)

Reszta treningu

Deadlift 310kg x 1, 330kg x 1
Pendlay rows 150x3 160x3 170x3
Dimel deadlift 2x20 115kg
Reverse hypers 3x12

Jedyne co to Pendlay rows nie wyszło, bo miałem w planach dojśc do 190-200kg x 3, ale zbyt duże zmęczenie poczułem przez ten ciąg i odpuściłem, zatrzymałem się na 170kg x 3.

W każdym razie ciąg zrobiony, a to oznacza że czas uzupełnić odpowiednie mikro i makro elementy... Czyli kurczak, ryż, brokuły... A nie to jednak nie w mojej bajce lol... Wjedzie golonka, odpowiednio %% CZYSTY napój a potem długi regeneracyjny sen :D Ciężkie to życie sportowca, atlety!

#strongaf #silownia #mikrokoksy #mirkokoksy #pokazforme #dieta
IntruderXXL - 330kg w martwym ciągu ZROBIONE, na nagraniu :D +25KG PR w ciągu 10tygod...
  • 80
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@IntruderXXL: nie masz problemów z ciśnieniem przy podnoszeniu takich dużych ciężarów?
Ja raz jak podnosiłem 130 na martwym to myślałem że nosem mi wnętrzności wylecą xD
  • Odpowiedz
To co by było gdybyś był na bombie?


@Solstafir: Sprawdzimy, ale w swoim czasie. Póki co każdy kto sugeruje mi wejście na towar po prostu chce żebym się rozwalił, bo moje tempo progresu naturalnie jest ogromne, na towarze byłoby jeszcze większe i wątpię aby organizm to wytrzymał.
  • Odpowiedz
@IntruderXXL: Nie jestem takim ekspertem, ale chyba musiałbyś schudną, bo to nieprawdopodobne żeby organizm poradził sobie z taką masą i takimi ciężarami. No ale twój organizm i tak jest inny...
  • Odpowiedz
Już pisałem wielokrotnie są to stalowe, bardzo cienkie krążki zupełnie inne niż te widziane na typowych siłowniach.


@IntruderXXL: powinieneś zważyć te talerze, żeby uciąć komentarze.

A po co ci moja dłoń? ~22cm w nadgarstku mam.


@IntruderXXL: to tyle ile @Estetykatopodstawa to podstawa w obwodzie luloka
  • Odpowiedz
powinieneś zważyć te talerze, żeby uciąć komentarze.


@pokey: Po co? Najważniejsze że ja znam prawdę i wiem jakie są fakty :) A reszta niech sobie myśli co chce. Czas pokaże :)
  • Odpowiedz
a po co wrzucasz treningi?


@pokey: Między innymi dlatego że chce rozmawiać o treningu, treningach, ćwiczeniach :) To jest akurat jedna rzecz której chyba najbardziej mi brakuje ćwicząc samemu, czyli rozkmin treningowych.
  • Odpowiedz
@IntruderXXL: ile utrzymasz w łapie bez pasków?
BTW: nie wiem czemu, zawsze jak widzę klasyczne martwe z takimi ciężarami, to mnie plery od patrzenia bolą. Ostatnio siłownia u mnie leży, ale jak ćwiczę, to maksy robię tylko przy martwym typu sumo. Mam wrażenie, że dużo mniej po dupie dostaje dolny odcinek kręgosłupa, a ćwiczenie nadal daje pompę...
  • Odpowiedz
ile utrzymasz w łapie bez pasków?


@vostok: Wiesz ja dopiero co zacząłem używać pasków, wcześniej 305kg robiłem hook gripem :) Ja nawet w paskach nie potrafiłem ciągnąć i musiałem się nauczyć heh, dużo pozmieniać w technice. Ale zdecydowałem się na ten ruch bo przy hook gripie używałem bandaży na kciuki i co się okazało że te bandaże mnie strasznie ograniczały, bo po prostu zsuwały mi się z kciuków i traciłem chwyt.
  • Odpowiedz
ale jak ćwiczę, to maksy robię tylko przy martwym typu sumo. Mam wrażenie, że dużo mniej po dupie dostaje dolny odcinek kręgosłupa, a ćwiczenie nadal daje pompę...


@vostok: Masz tutaj absolutną rację, ogólnie sumo to są nogi, biodra, gdy klasyk to są plecy. W dużym uproszczeniu rzecz jasna :)

Jednak ciągnąc ciągle sumo, możesz bardzo ograniczyć swój potencjał jeśli chodzi o siłę pleców. Dlatego warto robić i sumo i klasyk.

Ja
  • Odpowiedz
  • 0
@IntruderXXL: no przy takim chwycie kciuki faktycznie dostają wycisk, bo w sumie zamykają cały uchwyt. U mnie z kolei siadały pozostałe palce, chyba dlatego, że mam długie i dosyć szczupłe.
Tak czy siak szacun nawet nie tylko za imponujące wyniki, co za niesamowite zacięcie do takich katorżniczych treningów ;)
  • Odpowiedz
  • 0
Dlatego warto robić i sumo i klasyk.


@IntruderXXL: to fakt, chociaż przy mojej częstotliwości treningów to i wersja sumo ładnie mi w plecy wchodzi, a mam mniejsze obawy co do ewentualnej kontuzji ;)
  • Odpowiedz
Tak czy siak szacun nawet nie tylko za imponujące wyniki, co za niesamowite zacięcie do takich katorżniczych treningów ;)


@vostok: Dzięki, jak zaczynałem to nie sadziłem jak wielką frajdę mi to wszystko będzie sprawiać :) Po prostu lubię wyznaczać wielkie cele a potem do nich dążyć. A w dźwiganiu od razu widać czy robisz coś dobrze i wynik rośnie, czy coś #!$%@?łeś, i ciężary spadają :) Można na bieżąco monitorować progres.
  • Odpowiedz