Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Tl;dr
Jak mam być szczęśliwa będąc całe życie brzydką a teraz już starą?

Całe życie byłam nieatrakcyjna przez nieładną twarz i krzywe nogi. Ćwiczę, maluję się, dbam o dietę, ale z gówna bata nie ukręcisz. Zawsze byłam gorsza od koleżanek. A ostatnio już w ogóle niewidzialna, mimo że spędzam 2 godziny na zrobienie się na laskę. Mam 33 lata, zmarszczki, rysy jak trap. Nie szukam chłopaka, ale po prostu chciałabym czuć się wartościowa, bo czuję się jak śmieć. Pewnie mi nie pomożecie, ale jestem zdesperowana.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
  • 12
ObitaWybranka: Mam podobnie. Padam ze śmiechu jak czytam te stulejarskie wyobrażenia, że wszystkie dziewczyny się ruchaja jak popadnie xD otóż nie, mam już 22 lata i dalej dziewica. nie mogę nikogo normalnego spotkać, wszyscy lecą na moje ładniejsze koleżanki, a i ja z zaburzeniami psychicznymi i brzydka morda chyba jakoś nie zachęcam. Miałam raz tindera ale jak ktoś dal mnie w prawo to dostałam prawie że ataku paniki i skasowałam konto
LuksusowyDyrektor: Pracuj nad miłością do siebie. Nie musisz uczestniczyć w tym wyścigu szczurów. Wolałabyś się związać z kolesiem który jest mniej urodziwy ale za to lubi siebie i ludzi, jest czuły, sympatyczny, uśmiechnięty i inteligentni czy takiego który jest brzydki i zakompleksiony z samooceną sięgającą zera?
Może psychoterapia? Masz 33 lata i przez je wszystkie skupiałaś się tak bardzo na wyglądzie, że nie zobaczyłaś że ocena to tylko czyjeś widzimisię? Ty