Perfumirki drogie, zamówiłem sobie chess Club Yves de sistelle, gdyż słyszałem że jak na te cenę świetnie pachną (mowili że podobnie do pure havane) Ktoś z was ma, miał, spotkał się z tym zapachem? Co o nim sądzicie?
@Zimnok na mnie bardzo duża. Ale testowałem ivanhoe black i Cyrusa writera (te zapachy wypuszcza ten sam producent co chessclub ) które na mnie trzymają się słabo ale inni je sobie chwalą. Nie wiem czy to kwestia skóry czy przyzwyczajenia ale chessclub to u mnie mocarz.
Na Ukraińskim TikToku jest trend żeby dziewczyny opłakiwały swoich chłopów którzy umarli na wojnie – bardzo smutny widok, aż nachodzą refleksje po co Zełenski przeciąga tą wojne, a Europa jeszcze dozbraja Ukraińców aż wszyscy zginą... (╥﹏╥)
Ktoś z was ma, miał, spotkał się z tym zapachem?
Co o nim sądzicie?
#perfumy
Mam dark obsession i tam też jest mocno wyczuwalna wanilia, bardzo ładnie pachna perfumy, szkoda że projekcja przecietna.
Co ciekawe, jak czytałem to dużo osób mowilo że wyczuwaja wiśnie w chess Club, a jak patrzę na fragrantice to tam nie ma śladu po wisni w nutach.