Wpis z mikrobloga

Mam około 150k oszczędności, zbieram na mieszkanie. Jak ochronić je przed PIS?

Jeżeli zrealizują swoje obietnice to przecież inflacja #!$%@? w kosmos. Czy wymiana na euro albo franki szwajcarskie to dobry pomysł?
Znacie jakieś niemieckie albo szwajcarskie banki które oferują lokaty z jakimś sensowym oprocentowaniem dla obywateli polski?

Zróbmy z tego wątku najbardziej plusowany w historii wykopu, pokażmy ilu nas jest i jak boimy się "dobrej zmiany" !

#bekazpisu #neuropa #bekazprawakow #gospodarka #pieniadze #zarobki #inflacja #kryzys #programista15k #ekonomia #kredythipoteczny #mieszkaniedeweloperskie #4konserwy #oszczedzanie #inwestycje #inwestowanie
  • 129
  • Odpowiedz
@Scaab: A zgadza się, podkreśliłem to w swoim wpisie. Nadal jednak, to nie inflacją powinniśmy się przejmować
@gkalinowski: Mój drogi. 48% udział płac w gospodarce oznacza, że w finalnej cenie towaru 48% stanowią wynagrodzenia wszystkich pracowników na wszystkich etapach jego produkcji i dostarczenia. Kropka. To są podstawy.
To, że na strukturę tegoż ma wpływ zatrudnienie w rolnictwie, czy samozatrudnienie NICZEGO nie zmienia, bo podniesienie płacy minimalnej NIE WPŁYNIE na zarobki
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@kurczok: może w konwersacji tutaj rzeczywiście niektóre rzeczy są niedomowione. Bo raczej w większości się z Tobą zgadzam.

I też mi nie chodzi o samą inflację, tylko o tym że nie możemy patrzeć jednotorowo na gospodarkę. Tutaj płaca minimalna (zmiany dla osób mało zarabiających), tutaj ZUS uzależniony od dochodu (zmiany dla osób dużo zarabiających) itd itd. Więc również dla inflacji ma znaczenie więcej czynników, a nie sam wzrost płacy minimalnej. Bo
  • Odpowiedz
@gkalinowski: W pełni się zgadzam. Dlatego podkreśliłem, że jest milion innych szkodliwych planów PiS, a i samo podniesienie minimalnej wywoła wiele innych szkodliwych zjawisk. Ale akurat nie inflację.
  • Odpowiedz
@kurczok Moim zdaniem podniesienie płacy minimalnej będzie skutkować większa liczba zatrudnionych na pół etatu, na pewno w sektorze przedsiębiorstw mikro i makro, będzie to zwyczajnie lepiej opłacalne dla Januszpolów (z resztą nie ma się co dziwic)
  • Odpowiedz
@kurczok:

Nie uwzględniasz tego, że
1. Wynagrodzenie to nie to samo co koszty zatrudnienia. Są jeszcze składki po stronie pracodawcy, które stanowią ok 20% pensji i rosną wprost proporcjonalnie przy jej podwyższeniu.
2. Wzrost minimalnej pensji powoduje de facto wzrost kosztów ZUSu także dla samozatrudnionych i prowadzących działalność gospodarczą.
3. Wzrost inflacji jest mechanizmem samonapędzającym się, powoduje:
a) podwyższenie stóp procentowych, co zwiększa koszty kredytowania przedsiębiorstw.
b) masową wyprzedaż lokalnej waluty
  • Odpowiedz
@kurczok: a słyszałeś o efekcie kuli śnieżnej ?, to jebnie. Powinni ustalić wzrost proporcjonalny do wzrostu gospodarczego. A tak naprawdę zająć się grupami uprzywilejowanymi.
  • Odpowiedz
@Scaab: akurat teraz banki zachodnie mają jeszcze mniejsze problemy z gotówką jak u nas, jak lokaty u nas są rzędu do 3% te najlepsze, to na zachodzie są poniżej inflacji nawet rzędu poniżej 1% w skali roku

tak więc trzymając gotówkę w euro na lokacie na pewno nie zarobisz, ale możesz ustrzec się spadku złotego xd
  • Odpowiedz
@Scaab: Myślałeś nad obligacjami indeksowanymi inflacją? Przykładowa obligacja: 2.40% odsetek w pierwszym roku i potem przez następne kilka lat 1.25% + inflacja. Wszystko kapitalizowane i można wypłacić w każdej chwili za niewielką opłatą. Aż kusi, żeby napisać, że w takim wypadku inflacja cię nie rusza, ale z tego co wiem GUS zaniża prawdziwą inflację xD W każdym razie jest to jakiś pomysł na przechowanie pieniędzy.

http://www.obligacjeskarbowe.pl/
  • Odpowiedz