Wpis z mikrobloga

Witajcie mirki.

25.08.2019r. wraz ze swoim #rozowypasek o mały włos nie straciliśmy życia. Pewien jegomość zasnął za kierownicą i wjechał w nas czołowo. Gdyby nie auto które posiadałem to byłoby o wiele gorzej. Generalnie teraz czas na walkę z odzyskaniem pieniędzy za samochód. Kilka dni temu był u mnie rzeczoznawca, dokonał wyceny (szkoda całkowita)
i po dwóch dniach otrzymałem wycenę. Cena jaką zaproponowało mi link4 ścięła mnie z nóg. Auto zostało wycenione na 18k plus 2k za wrak.
Samochód jaki miałem to Citroen C5 X7 na hydropneumatycznym zawieszeniu. Auto było w najbogatszej wersji EXSLUSIVE. z 2.0 silnikiem benzynowym, wiem, że nie jest to Maybach od bezdomnego ale autko spełniało wszystkie moje oczekiwania. Duże, wygodne, komfortowe.
Ważną kwestią jest to że w swoim towarzystwie miałem opłacone AC, w którym to auto było ubezpieczone na 30k
Generalnie nurtuje mnie pare kwestii.
- w kosztorysie od link4 nie ma żadnej wzmianki o uszkodzonych elementach zawieszenia hydro w postaci pompy, siłowików czy sfer.
- w kosztorysie ceny niektórych elementów są tak zaniżone, żę aż oczy krwawią jak się na to patrzy - przykład szyba czołowa 240zł, przedni zderzak kompletny 450.
- w deklaracji wypłaty pieniędzy wpisana wersja pojazdu to CITROEN 1.8 attraction ( a u mnie jak już wyżej wspomniałem 2.0 exslusive
- czy istnieje szansa na odwołanie się od tej marnej wypłaty odszkodowania?
- czy gdy odwołanie nic nie da to czy istnieje szansa na uzyskanie większego odszkodowania z swojego AC?

#oc #ac #wypadek #polskiedrogi #motoryzacja #pomocy #odszkodowanie #rzeczoznawca #ubezpieczenia
kubica666 - Witajcie mirki.

25.08.2019r. wraz ze swoim #rozowypasek o mały włos ni...

źródło: comment_qpEwaeH1P9DbAZvUjRLlZnDNs266MAwC.jpg

Pobierz
  • 24
@kubica666 Przy tym zakresie uszkodzeń najprawdopodobniej i tak będzie szkoda całkowita niezależnie od tego jak sobie to wyliczą, skoro nawet na najtańszych częściach im się nie udało.

Na Twoim miejscu poszedłbym do rzeczoznawcy - niech wyliczy wartość samochodu przed szkodą i po szkodzie, oraz koszty naprawy. Wtedy będziesz wiedział czy domagać się rozliczenia tego jako szkody całkowitej czy nie, oraz jakich mniej więcej żądać kwot. Jakby się bili w sądzie, to jeśli
@kubica666: Jak jest szkoda całkowita, to ich kosztorys części zasadniczo do niczego nie jest potrzebny. Tutaj tylko liczy się wartość całego samochodu jaką przyjęło TU do obliczenia odszkodowania - i skoro wzięli inną (dla słabszej, gorzej wyposażonej wersji) to jak najbardziej pisz odwołanie dokumentując wersję, wyposażenie itd. idealnie - pokazać im wartość rynkową pojazdu tak samo wyposażonego.

Druga sprawa - kwestia wyceny przez nich wraku. Tutaj także TU grają głupa ale,
@kubica666: Z tego co piszesz ubezpieczalnia zakwalifikowała szkodę jako całkowitą.

W takim układzie kosztorys służy tylko do tego żeby stwierdzić że koszt naprawy przekracza wartość pojazdu przed szkodą, a więc że nie opłaca się go naprawiać. Nie podałeś rocznika, ale tak zgadując i patrząc na zdjęcie na pierwszy rzut oka można zgadnąć że przekracza.

Wtedy Twoje odszkodowanie wynosi całą wartość pojazdu przed szkodą (zgaduję że ustaloną na 20000zł), pomniejszoną o wartość
@kubica666: wpisz w google cesja szkody, mi tak na szkodzie za którą ubezpieczyciel chcial wypłacić 1500zl,firma zajmująca sie takimi sprawami dopalcila 1k w gotówce po 2 dniach i wzięli na siebie pakowanie z ubezpieczycielem (i jeszcze na tym pewnie srogo zarobili xD). wycena nic Cie nie kosztuje, warto pisac do różnych i sie targować
- w deklaracji wypłaty pieniędzy wpisana wersja pojazdu to CITROEN 1.8 attraction ( a u mnie jak już wyżej wspomniałem 2.0 exslusive


Wzięli do wyceny gorszą wersję. Norma. Jak sie odwołasz to ugrasz pare stówek. I tak pewnie potrzebny bedzie sąd lub firma która zajmuje sie takimi zanizonymi wycenami.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@kubica666: miałem całkę w czerwcu na C5 x7, mój to 1.6hdi 2010 półbieda edyszyn. Auto wycenione na 19600, ale po kilku mailach, bo pierwotnie 17k, wrak na 2900. Na decyzję o sprzedaży im wraku miałem miesiąc i przez ten czas wystawiłem na OtoMoto za 7k, a finalnie sprzedałem za 6k. W moim przypadku wyszedłem lepiej niż sprzedaż sprawnego
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@lyczko: dodatkowo próbowałem znaleźć kancelarię żeby coś jeszcze dostać, ale próbowałem chyba w 7 i żadna nie była zainteresowana.
@kubica666 gdybyś miał chęć iść do sądu to na priv moge ci pomóc. To są tak proste sprawy, że nie trzeba firmy ani prawnika. A "walka" nie trwa dłużej jak 2 miesiące. Do tego czasu jeździsz autem zastępczym i sie nie przejmujesz. Ja sądziłem się o 8 tys zł a koszt auta zastępczego wyniósł 51 tys zł za który również zapłacił ubezpieczyciel. Po prostu jeździłem do zakończenia rozprawy i otrzymania pieniędzy na
@kubica666 te pierwsze kalkulacje to są takie lekkie próby ubezpieczyciela, czy poszkodowany da się nabić w butelkę i przyjmie zaniżone odszkodowanie. Po odwołaniu się od decyzji nagle znajdują się dodatkowe pieniądze.